Problem jest wielki. Ministrowie z rekomendacji Donalda Tuska doprowadzili państwo do finansowej katastrofy. Pomijając, jak to zrobić, trudno jest powiedzieć - w jaki sposób naprawić zdewastowany system prawa, zmarginalizowaną gospodarkę oraz wrócić do zaniechanych inwestycji.
Najprostszym rozwiązaniem jest zatrzymanie osób winnych tej degrengolady. Z jednoczesną konfiskatą majątku tych osób. I tutaj pojawia się problem ustalenia winny osób oskarżonych o dewastację państwa. Niestety - liczba tych osób nie jest mała, bowiem jest to grono nie tylko posłów i senatorów uchwalających złe normy prawne, jest to grupa ministrów, którzy realizowali programy dewastujące polską gospodarkę i jest to jednocześnie ogromna rzesza osób na kierowniczych stanowiskach przejmujących zarządzanie z nominacji koalicji 13 grudnia...
Czym innym jest konfiskata w trybie rekompensaty za dewastację majątku publicznego, czym innym jest zabezpieczenie majątku na poczet kary... - i tutaj wraca wątek sądów...
Nie można kierować spraw do rozpoznania przez sądy bez kontroli prokuratorskiej - więc wyzwanie jest ogromne...
https://www.youtube.com/watch?v=4j6oKv5VJ5k
Inne tematy w dziale Polityka