Kilka dni temu pojawiła się informacja, że Mateusz Morawiecki nie został wpuszczony do sali, w której miały odbyć się uroczystości zaprzysiężenia prezydenta USA. Pokazywano też fotografie - jak Mateusz Morawiecki tłumaczył ochronie - kim jest i miał nawet powoływać się na Wikipedię...
No cóż, frustracja środowiska, której szef nie został zaproszony do Waszyngtonu na równi z liderami Rosji i Białorusi, jest ogromna...
https://www.youtube.com/shorts/fh7qQNIVTso
Inne tematy w dziale Polityka