"nie interesuje mnie tzw. trójpodział władz, tak jak jest on rozumiany" *)
Bardzo ciekawe sformułowanie. Pomijając - kto i pod czyim adresem złożył takie wyznanie - warto je szerzej rozwinąć.
Bardzo ważnym elementem prawa jest ustawa podstawowa - Konstytucja. Ten akt prawny w jednoznaczny sposób wskazuje - kto sprawuje w państwie władzę i w jaki sposób mogą funkcjonować urzędy państwowe. Konstytucja jest również gwarantem praw obywatelskich, ale też Konstytucja jest jedynym aktem, który precyzyjnie określa obowiązki Obywateli względem państwa.
Zasada jest prosta - każdy akt prawny niższy rangą musi być zgodny z intencją ustawodawcy zawartą w Konstytucji. I jeżeli ktoś zechce powołać się na prawa, których nie posiada - odpowiada karnie za nadużycie prawa. Z drugiej strony - obowiązki nakładane na Obywateli w trybie innym, aniżeli przewiduje to Konstytucja - są wolne od egzekucji prawnej.
Moje rozważanie dotyczy sytuacji, w której ktoś forsuje swoja wizję państwa, samoistnie decyduje - co jest, a co nie jest właściwe dla funkcjonowania państwa. Nawet, jeżeli przyjmiemy te działania za podjęte w dobrej wierze - owszem, jako koncepcja pod dyskusję - mogą być wnoszone. Jednak wprowadzenie tych zasad wymaga już zachowania trybu związanego z obowiązującą praktyką prawną...
za: https://paczaizm.pl/lech-walesa-koszulka-konfidencja-konstytucja-przerobka/
---------------------------------
*)
https://www.salon24.pl/u/carcajou/notka-komentarze/1420587,zalozenia-nowej-konstytucji#comment-27202866
Inne tematy w dziale Polityka