Wykonywanie prawa tak, jak się je rozumie, ma sporo niedociągnięć. Bo prawo to system, który obowiązuje wszystkich. Tymczasem stosowanie prawa jak je rozumie gość, który go nie studiował - to nic innego, jak lot nad sejmowym jajem... Bo w każdej chwili można to jajo rozbić, ale przy przedłużaniu się tego stanu może to zakończyć się okropnym smrodem...
Zastanówmy się nad trójpodziałem władzy - który jest demokracją warczącą... Niby jest sejm - który jest najwyższym organem władzy w państwie,
jest rząd - który jest najwyższym organem administracji w państwie...
a ewentualne spory między organami władzy oraz w relacjach między społeczeństwem i państwem - rozstrzygają sądy...
A tutaj - co jest prawem i co nim już nie jest - miałby rozstrzygać prezes rm osobiście...
Ale jaja - aż prosi się zacytować klasyka. I aż strach pomyśleć, jak okażą się one zwykłymi zbukami...
https://www.youtube.com/watch?v=QqaxaljEVsY
Inne tematy w dziale Polityka