Powszechnie przyjęto uważać, że administranci państwem 13 XII 2023 roku jednak przejęli Polskę w złym stanie (ekonomicznym).
Wiadomo, że próżnego i Salomon nie naleje...
Można wprost wnioskować, że nowa władza powinna przejąć ogromne środki niezbędne na pokrycie co najmniej całorocznego funkcjonowania państwem - a tutaj taki zawód... żadnych pieniędzy do wzięcia...
Przeciwnie. Wydatki na spłatę zobowiązań, wydatki na kolejne inwestycje, wydatki na ściąganie należnych środków od podatników...
A wyglądało tak pięknie... Już na samą zapowiedź zmiany szefa rządu w listopadzie 2023 akcje ORLEN-u spadły i od razu kilka milionów wartości przepadło.
Potem było już coraz gorzej. Zamknięcie mediów musiało kosztować "załatwienie sprawy" - od razu pojawiły się roszczenia o straty w związku z niewyemitowaniem zapłaconych reklam...
Kolejna strata - to najlepsi dziennikarze przeszli do konkurencyjnych mediów... i przepadła oglądalność mediów przejętych siłą... Kolejne straty - bo może i nie trzeba było płacić "za twarz" prezenterom - ale też nie przysporzyło to kasy mediom. Dobrze, że zasilił je budżet jakimiś miliardami...
Wypływy z budżetu ogromne - wpływów ani na lekarstwo - czyli deficyt płatniczy... Nie otrzymali deklarowanych podwyżek pracownicy administracji państwowej, nauczyciele... doszło do zatorów płatniczych w służbie zdrowia... a tu odezwały się kontrakty na uzbrojenie... Trzeba było poważnie ograniczyć rozpoczęte inwestycje - a te - nie przyniosły oczekiwanych zysków... Realizacja zawartych kontraktów wyciągnęła resztki zasobów pieniężnych - a tutaj dramat. W USA zmiana lidera administracji państwowej i kolejne fiasko w obsadzeniu placówek dyplomatycznych...
Kryzys gospodarczy u sojuszników unijnych, kariera pani kanclerz zakończona. Nowe władze nie kontynuują jej polityki...
A miało być tak pięknie...
Zastanawiam się nad sformułowaniem, że koalicja 13 grudnia przejęła państwo w złym stanie (ekonomicznym)... Pasuje mi to jak wół do karety.
W 2015 roku przedstawiciele większości rządzącej państwem stwierdzili, że Polska to "ch... d... i kamieni kupa"... i nagle zamarzyli "odsunąć PiS od władzy".
A teraz dziwią się, że kasy nie ma... po ośmiu latach #dobrej zmiany...
Inne tematy w dziale Polityka