Jeden z polityków #dobrej zmiany po długiej chorobie stawił się na wezwanie Komisji - której istnienie zostało zakwestionowane. I jako prawnik, jako praktyk w dziedzinie rozstrzygania o wszczęciu postępowania karnego - poinformował zebrane towarzystwo - że jest to gremium nieformalne bez kompetencji w sprawie.
Podobnie było przed komisją, która rozstrzyga o immunitecie nadanym ex lege parlamentarzystom. Tam również podnoszono temat wad prawnych istnienia komisji sejmowej w sprawie...
I tutaj, któryś z członków tej komisji zwrócił uwagę, że Komisja jest powołana do zbadania sprawy a nie rozważania, czy jest legalna...
W tym miejscu przypomniałem sobie wydarzenie - wkrótce będzie pół wieku. Były to lata 90 XX wieku, czas, kiedy Tatuś osoby zembaczyńskiej jeszcze wiele znaczył jako lider prawicy. Wtedy też - w Opolu - ubiegałem się do pracy w tamtejszym urzędzie miasta. Pani, która była członkiem komisji weryfikującej kandydatów po odpowiedzi na pytanie - co powinien urzędnik uczynić przy przyjmowaniu wniosku od petenta - podkreśliła - że pominąłem najważniejszy aspekt sprawy.
Chodziło o precyzyjne sprawdzenie - czy wniosek aby na pewno trafił do właściwej komórki urzędu...
No cóż, każdy może tworzyć komisję - lecz czy będzie to komisja kompetentna do rozpatrzenia wniosku ?
warto też zobaczyć:
1. https://www.youtube.com/watch?v=eFI3I_7IE0Y
2. https://www.youtube.com/watch?v=a9p6G43Yciw
3. https://www.youtube.com/watch?v=LUH5y4F6174
Inne tematy w dziale Polityka