Konfederacja nie jest JEDNĄ partią...

Gdy trwał wyścig o przywództwo w wyborach parlamentarnych, niektóre partie polityczne, w trosce o znalezienie się w polskim parlamencie, utworzyły wspólne listy. Na czele jednego z takich ugrupowań stanął Krzysztof Bosak.

W swoich deklaracjach wyborczych przekonał do siebie bardzo dużo osób, chociaż stanął na czele bardzo dziwnej struktury. Z jednej strony - są tam osoby deklarujące patriotyczną postawę, znane z udziału w marszu w dniu 11 listopada, ale też są tam różne inne osoby, które zdecydowanie krytykowały politykę Platformy Obywatelskiej i nie widziały możliwości popierania Donalda Tuska na urząd prezesa rady ministrów...

Ten dziwny konglomerat faktycznie nie trafił w swojej reprezentacji do rządu, chociaż w głosowaniach z reguły nie popiera stanowiska Prawa i Sprawiedliwości w programie Zjednoczonej Prawicy. Poza tym, Krzysztof Bosak zawsze wyklucza w swoich wystąpieniach zgodność programową z partią Jarosława Kaczyńskiego...

W rozmowie z dziennikarzem Anna Bryłka podkreśliła, że Konfederacja nie jest jedną partią, ale są to zupełnie niezależne programowo partie i jest ich kilka.

Co ciekawe - w tej rozmowie jej poglądy są w pełni zgodne z programem Zjednoczonej Prawicy...