Unia Europejska usiłuje zarządzać wszystkim centralnie. Tym razem chodzi o obowiązkowe podłączenie budynku do oczyszczalni ścieków...
"/.../ wobec nieprzyłączenia nieruchomości do sieci prawo nakazuje wydanie decyzji nakazującej przyłączenie nieruchomości do sieci pod rygorem środków egzekucyjnych /.../"
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-ue-narzuca-obowiazek-na-ktory-nie-stac-wielu-polakow-rpo-int,nId,7771129
Przytoczony zapis zapowiada nakładanie kary na użytkowników, których nieruchomość nie jest podłączona do sieci kanalizacyjnej. Uważam, że sprawy infrastruktury budowlanej nie w każdym zakresie podlegają normalizacjom Unii Europejskiej. Każde państwo posiada własne uregulowania prawne dotyczące eksploatacji urządzeń. Przepisy prawa budowlanego wyraźnie określają warunki zagospodarowania, w tym normy ochrony środowiska.
Oczyszczanie ścieków może odbywać się różnymi metodami. Najpowszechniejszą metodą jest oczyszczanie ścieków na skalę przemysłową. Nie oznacza to, że nie można stosować innych rozwiązań. Mam tutaj na myśli lokalne oczyszczalnie ścieków. Często w takich oczyszczalniach wykorzystuje się naturalne procesy z wykorzystaniem organizmów żywych (głównie roślin).
Wiele zależy od samych ścieków. Inne są normy dla ścieków z gospodarstwa domowego, inne z małego przedsiębiorstwa. I różne są technologie oczyszczania takich ścieków. A przyłączanie każdego użytkownika do komunalnej oczyszczalni ścieków nie zawsze ma uzasadnienie ekonomiczne.
W przypadku uregulowań narzucanych przez UE należy liczyć się tylko z jednym - członkowie administracji UE usiłują za wszelką cenę wymusić uznanie prawa unijnego za stojące w hierarchii prawnej wyżej niż lokalne unormowania poszczególnych państw...
I tutaj warto pamiętać, że Unia Europejska jest dobrowolnym stowarzyszeniem państw z tradycją zupełnie niewielką w porównaniu do ponad tysiącletniej tradycji państw europejskich...
Inne tematy w dziale Polityka
