Mówi się o kwocie rzędu 20 tysięcy za nieeuropejszczyka tytułem kosztu utrzymania go na terenie UE... Jeżeli będzie to 5-osobowa rodzina - to byłby koszt odpowiadający bardzo luksusowemu samochodowi.
Dlaczego politycy nie rozważają opcji braku miejsca dla nieeuropejszczyków w UE ?
Przecież obowiązują normy zakwaterowania na osobę w lokalu mieszkalnym, wprowadzamy oszczędności na kosztach utrzymania wprowadzając zeroemisyjne budynki...
Kiedy i co spowoduje powrót do rozumu tych "elyt", które nie tworzą przecież żadnego zorganizowanego państwa ?
I tutaj dochodzimy do sedna sprawy - do roli państwa w życiu społeczności. Państwo jest instytucją, która zobowiązana jest do zapewnienia bezpieczeństwa swoim obywatelom i tak, jak ja muszę dostosować się do norm panujących poza granicami Polski - to na zasadzie wzajemności - jak ktoś z zagranicy przybywa do Polski - to nie ja będę dostosowywał się do jego oczekiwań...
To chyba jest proste do zakumania ?
Inne tematy w dziale Polityka