Politycy deklarujący się jako patrioci są przeciw. Tym razem są przeciw i PiS i PO a tak naprawdę chcą ograniczyć przywileje dla emerytów.
Wystarczy spojrzeć na skład personalny tego ugrupowania. Są to przede wszystkim młodzi ludzie a działają oni pod dyktando dwóch emerytów - Brauna i Korwina Mikkego.
O ile Janusz znany jest od wielu lat jako oportunista i zawsze gromadził wokół siebie całe rzesze młodzieży, to ta właśnie młodzież po usamodzielnieniu się dość szybko migruje do innych partii politycznych.
Drugi, Grzegorz - znany jest z mówienia prawdy o współpracy ze służbami takich autorytetów, jak Wojciech Dzieduszycki czy też Jan Miodek...
Potem zabiegał o głosy by zostać prezydentem państwa. A skoro to mu nie udało się, przyłączył się do Janusza i pod jego szyldem zabiega o głosy wyborców...
W mojej cenie szuka on naiwnych i dlatego znalazł się w Końfederacji.
Zapytacie - dlaczego piszę Końfederacji... No cóż, czasy Troi minęły już bardzo dawno, ale tradycja konia trojańskiego została...
Mam dokładnie takie przekonanie - czym w naszej rzeczywistości jest ta cała polityka konferencji prasowych z udziałem dziennikarzy różnych mediów...
Gdyby oni mieli rację, na pewno pozyskali by poparcie innych posłów w sejmie. Jednak tam, w sejmie, jakoś nikt im wiary nie daje... Sądzę, że są to skutki zachowania się takich posłów, jak Korwin Mikke czy Braun - którzy ten urząd traktują bardziej jak kabaret, niż rzeczywiste przeniesienie stanowiska wyborców na forum sejmu...
https://www.youtube.com/watch?v=6T-PvOSxb48
Inne tematy w dziale Polityka