To, co dzisiaj miało się dziać, to próba odwołania marszałka Terleckiego. I chyba ten właśnie fakt przesądził, że Borys Budka znów zaskoczył. Miał tak wiele planów, miał w świetle chwały oddać piastowany urząd w ręce Jonasza, który deklarował swój powrót...
Problemem Platformy Obywatelskiej jest walka z Prawem i Sprawiedliwością. Gdyby politycy PO mieli pomysł na zarządzanie państwem - wraz z politykami Prawa i Sprawiedliwości mogli osiągać sukcesy. Niestety, zarządzanie państwem tej grupy ludzi miało polegać na organizacji kasy dla swoich z pominięciem służby na rzecz społeczeństwa.
Dlatego wypadli, pozostawiając po sobie "ch... d. i kamieni kupa...". Nawet sam Bronisław Komorowski brał, co tylko udało się mu zajumać. Najpoważniejszym jego osiągnięciem było zawłaszczenie ogromnej i bardzo wydajnej niszczarki dokumentów. Mówiono też o wyniesieniu cennych obrazów z siedziby Urzędu Prezydenta i... media przestały interesować się tymi przewałkami.
Niestety, ludzie z PO na ważnych stanowiskach samorządowych także załatwiali sprawy pod kątem własnych dochodów i tajemnicą poliszynela jest spłonięcie archiwum miejskiego w Krakowie. Tu pojawia się arcyciekawy wątek jakichś prac na obiekcie połączonych z niedziałającą instalacją monitoringu i wyłączona kurtyna wodna, która miała automatycznie włączyć się w przypadku wykrycia zagrożenia pożarem.
Jak wiadomo, paliło się kilka dni a w czasie akcji gaśniczej wyrąbano kilka otworów, by całe wnętrze dokumentnie zalać wodą...
Tyle o tej akcji "znikania" dokumentów.
A było tego sporo - zniknęła kasa na emerytury składana przez społeczeństwo przez lata. Zniknęły pieniądze na przebudowę dróg... A czego jeszcze nie zdążono "sprzedać" - to dziwnym trafem jakoś odzyskuje sprawność finansową - ale już w sytuacji, gdy długie ręce PO tam nie sięgają.
Wiele jeszcze jest do zrobienia, do naprawienia - ale tu jeszcze pojawia się "głos z zagranicy - nawołujący reformatorów #dobrej zmiany do umiaru - bo najwyższy już czas na rozpad Zjednoczonej Prawicy i utratę władzy przez PiS.
A Borys Budka - ma swoje zasługi. Można mu zarzucić, że PO traci popularność w społeczeństwie. Ja jednak nie będę właśnie jemu przypisywał ten spadek. Platformę Obywatelską skompromitowali jego poprzednicy - Donald Tusk, Bronisław Komorowski, poseł z wykształceniem biologicznym, który bardzo obrażał swych przeciwników politycznych, Ewa Kopacz czy przepiękna blondyna, którą teraz widzimy w strukturach UE...
To nie Borys Budka doprowadził PO do braku popularności. On stanął na czele tej partii, bo widział w sobie wodza opatrzności. Nie przewidział, że ludzie, którzy tu byli przed nim - całkowicie skompromitowali się przed społeczeństwem.
Właściwie można mu już tylko współczuć - ale ON ma talent do wyboru najgorszych rozwiązań.
https://www.youtube.com/watch?v=49O_HlSw4Dg
https://www.youtube.com/watch?v=FaFe3OhEXlg
Inne tematy w dziale Polityka