Nowy kandydat na urząd prezydenta państwa

Po kryzysie wyborczym "oPOzycji" w wyborach na urząd prezydenta państwa pojawił się nowy kandydat na ten urząd. Ma nawet bardzo duże szanse, ponieważ Andrzej Duda pełni swój urząd już drugą kadencję.

Po kompromitacji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i kiepskich notowaniach Rafała Trzaskowskiego aktualny przewodniczący Borys Budka nie ma szans wygrania żadnych już wyborów i tylko wewnętrzne podziały wewnątrz "oPOzycji" pozwalają na utrzymywanie go na tej pozycji. Istnieje niebezpieczeństwo, że w przypadku próby prawyborów na wspólnego kandydata na urząd prezydenta państwa drogą aklamacji ma szanse aktualny marszałek senatu - prof. Tomasz Grodzki.

Wygląda na to, że bardzo staranie przygotowuje się do tej roli a liczba "orędzi", które zdążył już z siebie wydać, zdaje się przekonać społeczeństwo, że tylko on jeden może sprawować ten urząd.

Jeżeli spojrzymy na nagrania tych jego przemówień - to są one bardzo podobne do przydługich przemów jednego z byłych już sekretarzy PZPR - Władysława Gomółki. Być może ta postać jest wzorem dla marszałka senatu...