Wojtek Wojtek
372
BLOG

Zrób sobie książkę - w twardej oprawie !

Wojtek Wojtek Hobby Obserwuj temat Obserwuj notkę 6


Kiedyś zarzekano się, że ktoś przeczytał książkę „od deski do deski”. Miało to oznaczać, że ten ktoś przeczytał całą książkę. W rzeczywistości chodziło o przeczytanie książki od okładki do okładki – a te były wykonywane z drewnianej deski. Całość była spinana skórzanymi rzemieniami a cenniejsze pozycje dodatkowo posiadały zamknięcie specjalnie umocowaną kłódką – by nikt niepowołany nie miał możliwości zobaczenia – co jest w środku.
Być może dlatego dzisiaj stosuje się termin „okładka twarda” w odróżnieniu od normalnie stosowanej okładki – znacznie grubszej i twardszej, niż stronice w środku książki.
Jak więc przygotować projekt okładki, by była to oprawa „twarda” ?
Tu trzeba wrócić do części poświęconej przygotowaniu okładki – bo cały czas projekt przygotowuje się podobnie. Otóż okładka twarda składa się z dwóch części. Jedna – ta niewidoczna – znajduje się w środku książki.
Są to trzy prostokąty z tektury, które odpowiadają wielkości książki. Dwa mają jednakową szerokość – odpowiadają bowiem okładce z przodu i z tyłu. Między tymi kartonikami jest trzeci kawałek takiej samej tektury. Odpowiada on grubości książki.

Tak mniej więcej wygląda przygotowanie okładki twardej. Położenie tych prostokątów musi być ustalone bardzo precyzyjnie. Wykonuje się to w procesie przygotowania oklejki – czyli cienkiego papieru, na którym zostanie wydrukowana przednia strona rysunku okładki. Miejsce na kartoniki drukuje się na drugiej stronie arkusza oklejki. W tych miejscach introligator wklei wcześniej przygotowane prostokąty z tektury o grubości przynajmniej 2 mm a po wyschnięciu nadmiar oklejki zostanie zawinięty na krawędzie.
Dlatego – przy projektowaniu okładki – należy uwzględnić zadany wymiar książki (po obcięciu) i powiększyć go o 3 mm z trzech stron – które nie będą zszyte. Poza tym należy jeszcze dodać zapas materiału, który „zawinie się” na grubości kartonu, po czym należy jeszcze dodać nadmiar na przyklejenie – już po wewnętrznej części okładki.

Tak będzie wyglądać „wewnętrzna” strona okładki po zakończeniu procesu oklejania kartoników z tektury. Część pomiędzy środkowym kartonikiem i tym zewnętrznym będzie miejscem ulegającym zagięciu przy otwieraniu książki. Po przygotowaniu okładki introligator będzie czekał na wy-drukowanie części środkowej książki i wklei go na właściwe już miejsce. Aby wzmocnić miejsce klejenia, stosuje się jeszcze jeden arkusz papieru, który nosi nazwę wyklejki. Wyklejka może być w barwie naturalnej papieru, ale czasem może być także zadrukowana.

Zarówno oklejka jak i wyklejka mogą być drukowane w technice szarości, albo też w kolorze – jeżeli tak przewiduje projekt. I na tym właściwie omówiliśmy cały proces wydawniczy. Nie zastanawiam się tutaj nad częścią literacką książki. To jest zadanie autora.
Wydawnictwo w dobrze rozumianym interesie własnym dokonuje sprawdzenia tego, co napisał autor. Wydawca ryzykuje znaczne środki na przygotowanie książki do publikacji i w przypadku wstrzymania wydrukowanej partii ze sprzedaży ponosi dotkliwe straty finansowe. Aby je zminimalizować i mieć możliwość wskazania winnego takiej straty, wydawca dysponuje całym sztabem specjalistów, których zadaniem jest ocena, czy nowa książka ma szansę zainteresowania potencjalnego czytelnika i czy publikowana treść nie przyniesie szkody wizerunkowi wydawnictwa.
Część autorów uważa, że „korekta” wydawnicza ma na celu wyeliminowanie jego błędów i oddaje do drukowania tekst oczekując, że będzie to bezbłędne wydanie…


Tutaj jest link do ostatniego artykułu na ten temat - z linkami do całej serii tekstów na temat - jak wydrukować sobie książkę bez pośrednictwa wydawnictwa:


https://www.salon24.pl/u/dobrezycie/1104951,zrob-sobie-ksiazke-dzisiaj-o-okladce



Temat wydrukowania publikacji, a właściwie przygotowania materiału do opracowania przez wydawnictwo może zainteresować wiele różnych osób, także tych - które mają świadomość, że amatorszczyzna, nawet w najlepszym wykonaniu - nie zawsze ma sens.

Osoby, które mają znaczący dorobek literacki na pewno nie będą drukować swoich prac samodzielnie.

Z myślą o nich opracowałem krótki przewodnik na temat pracy, którą powinien wykonać autor z tekstem przed przekazaniem książki do publikacji.

Plik PDF "Zrób sobie książkę" można pobrać na dysk komputera.

image

Cykl porad dla osób, które chciałyby wydać własną książkę. Można wydać tomik wierszy, zbiór własnych opowiadań czy reportaży, może być to historia rodziny albo też album fotograficzny z ważnymi dla autora obrazami.
Książki te można wydawać w nakładzie dużym, przekraczającym 200 egzemplarzy, można wydawać je w ilości do 20-30 egzemplarzy, a można wydawać je tylko w ilości kilku zaledwie sztuk – dla grona najbliższych osób...


https://megadrive.pl/#/view/file/8drqxokt162wsxyr08h9/Zrób sobie książkę.pdf



Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Rozmaitości