Warszawski ratusz awangardą nowego słowotwórstwa. Wszędzie tam, gdzie nie ma żeńskich końcówek, za poparciem niedoszłego prezydenta państwa, specjalisty od lania ścieków do Wisły, takie będą dorabiane...
Ja się zastanawiam nad zawodowym tytułem niejakiej pani Margot - która wygląda na całkiem zaradnego osiłka. Nie chciałbym stracić, mylnie zwracając się do faceta z facjaty - co niby ma mieć żeńską końcówkę...
Przecież płeć podobno nabywa się wraz z wiekiem i doświadczeniem, czy też przekonaniem o własnej tożsamości płciowej...
Stawiam na 6:3 facetów, ale mogę przecież mylić się...; czytaj: https://www.salon24.pl/u/magazyn/1102147,w-warszawskim-ratuszu-beda-prezydentki-inspektorki-naczelniczki-i-dyrektorki
Inne tematy w dziale Społeczeństwo