Przed nami listopad, miesiąc rozpoczynający się wspomnieniem tych, którzy odeszli na zawsze. Jest też chwila zadumy nad tymi, którzy swoim życiem obronili Polskę jako państwo przed całkowitą likwidacją. I chichotem historii są nasze dzisiejsze przemarsze z symbolem czerwonej błyskawicy...
Państwo to podmiot utworzony w celu ochrony wspólnego interesu wszystkich jego Obywateli.
Jednak we współczesnym rozumieniu instytucji państwa niektórzy chcą widzieć w nim ostoję swojego własnego interesu i nic więcej. Filozofia, która spych Państwo do roli stróża nocnego, znowu wyprowadziła naiwnych na ulice.
Jeżeli spojrzymy na tych wszystkich, którzy manifestują nienawiść do państwa prawa i państwa sprawiedliwego dla wszystkich, to bardzo często ludzie młodzi, już 14-16 letni, bardzo aktywni w wyrażaniu swojej dezaprobaty wobec kategorii składających się na kanony państwa zarządzanego... przez partię polityczną pod zawołaniem Prawo i Sprawiedliwość...
Mnie takie zachowanie i ekspresja nie zdziwiły - wystarczy posłuchać wypowiedzi tych, którzy aktywnie protestują przeciwko instytucji państwa i na tym jest już koniec ich programu... Mi to bardzo mocno przypomina pewną grupę osób zarządzających państwem, którzy co wybory deklarują ... ale programu jak nie było, tak nadal nie ma.
O tym, że racja jest akurat po mojej stronie, nie trzeba zbyt długo szukać. Wystarczy przypomnieć apele części polityków "oPOzycji" w okresie zagrożenia epidemiologicznego w czasie zaplanowanych wcześniej wyborów prezydenckich. Jak gorliwie blokowano możliwość udziału w głosowaniu w lokalach, jak torpedowano możliwość przeniesienia zakażenia za pośrednictwem koperty do głosowania a kiedy już doszło do wyborów - to okazało się, że społeczeństwo ma swoją wiedzę...
Teraz, niby to pod pretekstem gwałtu na prawie do swobody w utrzymaniu bądź pozbyciu się niechcianej ciąży, stworzono ogromny ruch masowych protestów - nie tylko w stolicy, ale we wszystkich zakątkach kraju - gdzie tylko byłoby to możliwe. Cel jest tutaj jeden - przy wsparciu mediów dąży się do skłócenia społeczeństwa we wszystkich możliwych płaszczyznach. Co ciekawe - najgłośniej krzyczą dzieci przed 18 rokiem życia oraz młodzież szkół średnich, raczej bardzo dobrze ubrane... no i grupy miłośników rowerów czy motocykli oraz młodzież korzystająca z bardziej luksusowych samochodów...
Jest to stałe prowokowanie do kontrmanifestacji, do działań zmierzających do użycia przemocy - a kamery są już przygotowane, aby tylko nagłośnić każdy akt przemocy wobec osób wręcz prowokujących do rękoczynów.
Jak więc zachować się w tej napiętej sytuacji ?
Uważam, że należy zachować umiar w okazywaniu swego stanowiska, trzeba filmować prowokatorów i publikować materiały odsłaniające kulisy tych protestów.
Chyba już nikogo nie trzeba przekonywać, że celem tej akcji jest odsunięcie #dobrej zmiany od zarządzania państwem...
Inne tematy w dziale Społeczeństwo