Potrafi ktoś sensownie odpowiedzieć na to pytanie .
Narzekamy , psioczymy , przeklinamy ale dlaczego ?
Ponoć państwo jest nasze .
To dlaczego mamy poczucie ,że ktoś nam zabrał nasze państwo i rządzi nim
wbrew naszym interesom ?
Może to jednak jest tak ,że zamiast dbać o swoje bezustannie, to liczymy na to ,ze
ktoś chętny nas w tym znojmym trudzie za nas to zrobi .
I tak wciąż po każdych wyborach budzimy się z reką w nocniku .
Inne tematy w dziale Polityka