Wszyscy co pjją alkohol to szkodzą własnemu zdrowiu .
I teraz porównajmy to z covidem .
Wtedy państwo a nawet duża cześć społeczeństwa wystapiła z cała mocą
wobec tych co nie chcieli covida uznać za zagrożenie .
Wtedy zadne prawa obywatelskie nie byly respektowane , liczyła sie wola
przeciwdziałania zakazeniu wirusem .
Wobec zagrożenia alkoholizmem tak sie nie dzieje mimo ,ze skutki picia sa dużo
gorsze i groźniejsze niz ten wirus .
Co jest z ludzmi nie tak ,ze działaja na swoja zgubę i degenerację ?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo