Od jakiegoś czasu cała Polska wałkuje temat jakiegoś sędzi Szmydta
ktory udał się na Białoruś i tam zechciał poprosić o azyl .
No i wydawałoby się ,ze normalna sprawa ,czasami ludzie tak maja ,ze im coś odbija
i trudno .
Ale nie , zrobił się problem wprost narodowy. Jak on mógł , Polskę opuścił i do reżima .
Za samo to dozywocie się należy .
Przecież Polska to wolny kraj i jej obywatel z definicji wolny jest .
Dopóki mu się nie udowodni rzeczywistych szkód wyrządzonych Polsce to co komu do jemu?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo