Cała ta zabawa z zadawaniem setek niby pytań to jakaś hucpa jest , bez sensu i potrzeby.
Żeby nawet wyszło ,ze kandydat jest nie pisaty i czytaty i udusił swego psa to
i tak wyników głosowania to nie zmieni .
Miałoby to coś trochę sensu jak by były JOWy , ale teraz w tej chorej polskiej polityce
nie ma żadnego.
Inne tematy w dziale Polityka