"Chcemy mieć demokrację bezpośrednią tak jak w Szwajcarii” [1]. Te słowa wypowiedział w poniedziałek 24 stycznia 2011r. prezydent Mongolii Tsachiagiin Elbegdordsch, który przybył z oficjalną wizytą do kantonu Aargau.
Jego głównym celem było „Centrum dla Demokracji Aarau” („Zentrum für Demokratie Aarau”, AG, Szwajcaria), gdzie wraz z 40-osobową rządową delegacją informował się na temat demokracji bezpośredniej i federalizmu [2]. Po prawie 70 latach komunizmu i pierwszych doświadczeniach z demokracją parlamentarną Mongolia chce oprzeć swój system polityczny na demokracji bezpośredniej. Mongolia miałaby stać się przykładem dla innych państw środkowoazjatyckich [1, 3].
Jest to już drugi znany nam przypadek państwa (obok Islandii [4]), które oficjalnie pragnie wprowadzić demokrację bezpośrednią. Kiedy przyjdzie czas na Polskę?
*****
Źródła:
[1] SF. (24.01.2011): Tagesschau: Mongolischer Staatspräsident im Aargau. 24.01.2011
[2] Büchli, Christiane (24.01.2011): DRS, Mongolischer Staatspräsident besucht den Aargau. 24.01.2011
[3] NZZ Online (24.01.2011): Mongolischer Präsident lässt sich Demokratie erklären. 24.01.2011
[4] http://www.thjodfundur2010.is 24.01.2011
Fotografia: Elbegdorj Tsakhia. Autor: Otgonjargal Sharav, źródło: Wikimedia Commons
*****
Pierwotny artykuł: www.demokracjabezposrednia.pl/node/924
Inne tematy w dziale Polityka