Komentarze do notki: To nie żart! Zielone ludziki w Polsce już są?

« Wróć do notki

Robert.Knapik14 listopada 2021, 17:37
Nie muszą przechodzić granicy, zielone ludziki Putina już są w totalnej opozycji. Wszyscy widzieli ich wściekłe ataki w Parlamencie Europejskim i w polskim Sejmie.
g7715 listopada 2021, 11:45
@Boruta11
Stanisław Soyka, Danuta Stenka, Maja Komorowska, Marian Opania, Zbigniew Hołdys, Alicja Majewska, Aga Zaryan, Jacek Kleyff. Przynajmniej wiadomo czyich płyt już raczej nie kupię. A szkoda bo Soyka i Zaryan to nieźli muzycy ale karmić pożytecznych idiotów nie będę.
marek.w15 listopada 2021, 13:02
@g77
No, sami zdrajcy i agenci !
g7715 listopada 2021, 14:22
@marek.w  Nie wiem. Na pewno idioci.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Boruta1114 listopada 2021, 19:14
Bardzo ważny tekst, zwłaszcza że wielu Polaków nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji.


Pozdrawiam
murgrabia czorsztyński14 listopada 2021, 19:20
@Boruta11 

A ja sądziłem, że dalsze nakręcanie histerii.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Boruta1114 listopada 2021, 21:12
@murgrabia czorsztyński 

a i owszem mój drogi, ale to nie @Autor nakręca histerię lecz akurat te środowiska które (bagatelizując problem agresji na naszą granicę) wydają z siebie krzyki typu "gdzie są dzieeeeciiiiiii !!!
TadeuszK15 listopada 2021, 08:38
@Boruta11 
#"gdzie są dzieeeeciiiiiii !!!#
*
Wiele trafia do burdeli degenerowanego  Zachodu.
To większy biznes niźli ten przemyt nachodźców.
epolitic15 listopada 2021, 06:29
a już myślałem że to notka na temat ufoludków a tu dalej bajki i bajeczki :)
marek.w15 listopada 2021, 13:08
@epolitic
Szefowa Agencji Wywiadu Narodowego ( czyli stopień poniżej Prezydenta) właśnie komentowała opracowanie 144 przypadków spotkań WOJSKA z UFO. Jest ciekawa relacja - https://www-washingtonexaminer-com.translate.goog/?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=nui
Faktycznie całkowita zmiana narracji władz USA
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
TadeuszK15 listopada 2021, 08:32
#To nie żart! Zielone ludziki w Polsce już są?#
Jasne, że są.
Są od dawna.
Oglądamy i słyszymy ich w mediach, i w jewroparlamencie każdego, każdego  dnia.
Tylko ten kolor zielony mieni się bezszczelnie różnymi odcieniami-ohyda!.
Komentarz został usunięty
Republikaniec15 listopada 2021, 09:12
Nic nowego, są, i to w dużej ilości.Lis Tomasz, Żakowski Jacek, Kraśko
Piotr, Sadurski Wojciech, Matczak Marcin, Ostaszewska Maja Sterczewski
Franciszek... Mam wymieniać dalej?
marek.w15 listopada 2021, 09:22
@Republikaniec
No właśnie, a najgorsze, że ci zbrodniarze śmią nie wielbić naszego Zbawcę narodu ! Tylko pasy z nich drzeć !
Republikaniec15 listopada 2021, 11:23
@marek.w
Wielbić? A co na to Pański lekarz?
biedronka15 listopada 2021, 11:38
@Republikaniec oni wszyscy na Czerskiej razem z Ratuszem W-wy kwalifikują się do lekarza...Ciekawe skąd te obawy...jakiś wirus związany z kłamstwem lustracyjnym? ;)
Komentarz został usunięty
marek.w16 listopada 2021, 19:14
@dim.-
Ewentualnie niektórych można polewać morską wodą dla ochłody :-)
oczko misia15 listopada 2021, 10:03
zielony ludzik przestaje nim być, kiedy natychmiast po ujawnieniu się zostanie zabity (tacy nie podlegają żadnym konwencjom) i od tego nasycenie kraju WOT-em.
Reasumując. Ludzik się ujawnia, wyłazi  zaraz pojawiają się nasi ludzie, część natychmiast zabijają, a resztę, w spokojnym miejscu przesłuchują...
Komentarz został usunięty
oczko misia15 listopada 2021, 19:50
@dim.- 
pomiłujcie Panie, my za komendą szli...
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
biedronka15 listopada 2021, 11:20
Są. Od dawna via media ułatwiamy im pracę. Dzięki za ważną notkę. Bez sensownych działań medialnych w wojnie hybrydowej nie mamy szans.
WieB15 listopada 2021, 13:08
zielone ludziki, o wyglądzie europejskim, ubrane w polskie mundury, to sprawa w miarę prosta. W czasie wojny, taka osoba, traktowana jest jako Szpieg, i rozstrzeliwano na miejscu. Na tyle że niby mamy pokój – niby wojny jeszcze nie ma.
DOCENT zza morza II15 listopada 2021, 17:22
Rosja obecna to aż tak strasznie nie różni się od Rosji sowieckiej, i jej specnaz zawsze był, jest i pewnie jeszcze długo będzie obecny w sąsiednich krajach. Ale czy to na Kremlu teraz zdecydują o ew. i groźnej eskalacji tego konfliktu? Wątpię ...

Bo czego tak naprawdę możemy się dziś dowiedzieć z tego konfliktu granicznego (ale słowa o tym nie uświadczysz w niby to "naszych", ale w gruncie rzeczy czysto rotszyldowskich, polskojęzycznych mediach „głównego nurtu”, tyle że działających pod różnymi szyldami i obrabiających różne „targety” – tak w tych „reżymowych”, jak i w tych „wolnych” - dawniej – „zaprzyjaźnionych”- bo one wyjątkowo zgodnie i „ponad podziałami” snują ustaloną hagadę o nadzwyczajnej roli w tym kryzysie obu prezydentów – i Rosji, i Białorusi)? 

1. Tak, to faktycznie jest hybrydowa wojna z Europą i Europejczykami – ale to nie jest wojna Łukaszenki ani nawet Putina – bo oni są tu tylko prostymi, wynajętymi narzędziami - bo po stronie białoruskiej co prawda działają teraz „cyngle i ludzie od mokrej roboty” – brutalni i gotowi w każdej chwili przed kamerami (i w zależności od rozkazu) - rozlać polską lub imigrancką krew - ale ich prezydenccy zwierzchnicy, będący tylko podwykonawcami, to w sumie niewiele mają tu do gadania – bo to jest konflikt o wymiarze cywilizacyjnym, rozpętany także ponad ich głowami przez ich zleceniodawców – nadzwyczajną kastę globalnych banksterów, umownie zwanych rotszyldami.

2. Bo gra teraz idzie o wepchnięcie do nas (i do reszty Europy) maksymalnie dużej ilości bardzo egzotycznych ludzi (i dlatego prawie w ogóle do nas nie pasujących) - mających wywrócić do góry nogami wszystkie bez wyjątku europejskie społeczeństwa oraz cały nasz system wartości - bo właśnie taka egzotyczna i niekontrolowana, masowa migracja to jeden z fundamentów dzisiejszej fazy tej trwającej już prawie 250 lat (od roku 1773) rotszyldowskiej socjalistycznej rewolucji (a teraz realizowany jest tu bardzo ważny element Planu Kalergi – planu sowicie opłaconego rotszyldowskim złotem ca. sto lat temu i stanowiącego jeden z fundamentów europejskiej „integracji”).

3. A jak w sumie wygląda ta dzisiejsza faza rotszyldowskiej rewolucji – „prawie niedostrzegalna i słabo odczuwalna" (ale o nieuniknionych i wielce toksycznych skutkach), ale jakże przy tym "lekka, łatwa i w sumie b-a-a-a-a-rdzo przyjemna"...?

Bo rotszyldowie to zamierzają teraz nas wszystkich - ale przede wszystkim nasze dzieci oraz ich dzieci - „grzecznie” i małymi kroczkami – i to na kilkadziesiąt różnych, i niekiedy naprawdę innowacyjnych i zawsze bardzo dobrze zakamuflowanych sposobów!!! – podejść i podjudzić, podprowadzając „jak te barany”, aż „na sam skraj przepaści"..., by najpóźniej w pokoleniu naszych prawnuków wszystkich ich „łagodnie pchnąć do przodu”... „no bo, sorry, ale jest was, niestety, o kilka dobrych miliardów za dużo, a klimat i planeta tego nie zniosą!!!"???

Zapraszam na czwartą część cyklu "W rotszyldowskiej Europie" - https://www.salon24.pl/u/okiemdocenta/1176735,a-czegoz-to-rotszyldowie-zycza-dzis-sobie-od-nas-i-od-europy-4 ...???
Bo ten koment to tylko wstęp do niej ...Uklony dla Pani.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.