Totalni posłowie odgrażają się, że nie będą łazić do TVP bo są tam podobno mięsem armatnim. No cóż, kiedy przychodzi wykazać się intelektem i radzić sobie z trudnymi pytaniami, nasi opozycjoniści okazują się być cienkimi bolasami i salwują się rejteradą. Przecierają wciąż oczy ze zdumienia, widząc że wywiady nie polegają jedynie na spijaniu sobie z dzióbków z redaktorami prowadzącymi programy publicystyczne jak miało to miejsce dotychczas. Podejrzewam że chodzi także o tzw. reprywatyzację, gdzie w związku z rozpoczęciem działalności adekwatnej komisji, już wkrótce spodziewać się można naprawdę trudnych pytań do polityków PO. Naturalnie ich medialni akolici jak TVN czy Polsat, tematu drążyć nie będą, zatem nie dziwi że totalni jedynie w tamtych mediach występować będą bez ryzyka kompromitacji.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wirtualnemediapl-poslowie-po-rezygnuja-z-udzialu-w-programach-tvp/qq1zk33
Inne tematy w dziale Polityka