Komentarze do notki: Michniszczak - powiedz coś

Tradycyjna dychotomiaPrzykre że powtarza Pan stary numer dziennikarzy GW - albo z nami albo przeciw nam. W tym poście postawił Pan mniej więcej taką dychotomię: 1) albo można uznawać że 1989-2005 były latami światłymi i wielbić Michnika, 2) albo uważać, że 1989-2005 były latami mrocznymi i nienawidzić Michnika. I chce Pan, żeby ludzie wybierali po której stronie są. Otóż ja mówię - wała! Uważam że lata 1989-2005 były latami rozwoju i równocześnie uważam, że Michnik wybielał zbrodniarzy i krył aferzystów. I co mi Pan zrobi?

Powrót MichnikaMichnik musi najzwyczajniej wrócić, żeby odejść. Obawiam się jednak, że w tej chwili zapotrzebowanie na kozła ofiarnego jest tak duże, że będzie musiał kilka razy bisować. Coś trzeba robić, żeby podtrzymać nakład "Dziennika".

Życzę Panu jak najlepiej......ale coś mi się wydaje, że zbyt długo to Pan w obecnej Rzepie nie popracuje. W Trójce też może się okazać, że za bardzo się Pan "jąka" :-) Serdeczne pozdrowienia.

Panie RosiakA bycie (byłym?) pracownikiem Agory nie skrzywia Panu obrazu w temacie Michniczenia?

@stanislaw.januszewskiDla ochłodzenia emocji zaznaczę tylko, że Urbanowi to PiS może skoczyć. Jaruzelskiemu, jako byłemu prezydentowi zresztą też.

@nielubiegazety2Chodziło mi oczywiście o odbieranie emerytur.

Pana w Polsce nie było...... a ja do Polski wróciłam po wielu latach emigracji i z wrodzoną sobie werwą zabrałam się do budowy nowego, demokratycznego i sprawiedliwego kraju. Przez 10 lat prowadziłam firmę i na własnej skórze przekonałam się, kto tak naprawdę jest beneficjentem zmian. Straciłam majątek i zdrowie ufając GW, którą ceniłam za propagowanie "chrześcijańskich wartości" w życiu społecznym. Nie ja jedna. Ponieważ tę propagandę firmował Adam Michnik - stąd dziś lecą na jego głowę kokosy. Nie ma się co dziwić...

Za Pinocheta nie było gorzejZa Pinocheta gospodarka Chile rozwijała się wspaniale, młodzi Chilijczycy mogli kupić w sklepach na zachodzie to i owo, świetne stosunki z Wielką Brytanią i USA. Uratował kraj od niszczycielskich skutków komunizmu.

;)Ja myślę, że władza powinna powołać go w kamasze, by wiedzieć gdzie ów jest, by nie musieć go wciąż od nowa szukać... Pozdrowienia z "michnik-landu" ;)

Krytycznie o MichnikuNie tylko Gomułka, Rybiński i Ziemkiewicz o Michniku pisali lub mówili źle, krytycznie. Polecam „Dzienniki” Stefan Kisielewskiego, który Michnikowi źle wróżył. Chyba się sprawdza przepowiednia Kisiela. Panie Dariuszu, czy Pan naprawdę uważa, że Michnik nie popełnił błędów i za nic nie odpowiada?

Jak to gdzie?!Rozumiem, że to było pytanie retoryczne. Dawni wyznawcy Michnika wierzą ślepo obecnej władzy (sami się często przyznają do wcześnijszej atencji dla M. i GW). A za parę lat znów będą całować tyłek komu innemu dysząc pogardą i frustracją. I nadal nie wyciągną z tego żadnych wniosków.

Redaktorze, a po cóż ta nonszalancja nazwiskowa?czy redaktor Rosiak uważa, że jak na Adama Michnika pluje (przepraszam - toczy z nim merytoryczny spór) cała polska prawica to traci on prawo do swojego nazwiska? Może to jest to minimum przyzwoitości, żeby wśród obowiązującej mody na steki wyzwisk pod adresem Michnika przynajmniej nie podśmieszać nazwiska... Chyba, że taki już teraz trzeba. Poza tym nie wydaje mi się, że ktoś z tych "adwersarzy" czeka naprawdę na jakąś wypowiedź Adama, żeby coś jeszcze zrozumieć. A żeby go zaatakować, narzygać, napluć to już mają wystarczająco dużo pretekstów, wypowiedzi, tekstów, których nikt nie czyta i tak dalej. W stadzie ciepło, w stadzie odwagi własnej nie potrzeba. W stadzie siła. Jeden problem ze stadem, to taki, że myśl nie ma stadnej natury. Więc albo stado albo myślenie. Wybór należy do Ciebie. Całusy od "wyznawcy" i "janczara".

Problem Michnikato problem wydumany, wielu frustratów z jakiś względów obrało sobie tę całkiem sympatyczną postać za cel wszelkich ataków. W porównaniu z większością prawicowych tuzów publicystyki u Michnika nie ma takiej arogancji, chamstwa, agresji. jest to ktoś jawiący mi się jako bohater romantyczny: palacz, dużo pije, zafascynowany socjalizmem, walczący zawsze przeciwko czemuś , potrafiący bronić swych przekonań, nie koniunkturalista, za swe ideały płacił więzieniem, lojalny wobec przyjaciół( np. bardzo emocjonalna obrona Kuronia), ostrym językiem sie posługujący, potrafiący wybaczać, ba potrafiący głośno powiedzieć np. , że Jaruzelski i Kiszczak zachowali się w 1989 porządnie, jak na kogoś, kto ponad 20 lat poświęcił na walke z nimi i ustrojem przez nich reprezentowanym,to było odważne. Pilch kiedyś napisał o nim jak zwykle trafnie ,,głupi jasio" głupi jasio buntuje się kiedy się nik tinny nie buntuje, głupi jasio siedzi w więzieniu nikt nie siedzi ( np. patrioci w rodzaju Bendera czy Giertycha seniora-dopisek mój.)Itd. A zresztą oprócz Michnika mamy jeszcze przynajmniej kilku redaktorów gazet dużych: Król, Baczyński, Najsztub, Domański, Lisicki, Krasowski, Tomasz Wróblewski( czy Michalski nie wiem) itd. Czemu im się nie wypomina picia z kimkolwiek, powiazań rodzinnych, głupot które robili, mają też od lat ogromny wpływ na kształtowanie opinii. Ale z tekstów Rybińskiego czy Ziemkiewicza wysnuć można wniosek , że poza mIchnikiem nie ma nic, nie ma ,,Gazety Polskiej", nie ma ,,Wprost", nie ma ,,Życia"( tzn. nie było przez lata) , nie ma ,,Faktu", nie ma ,,Rzeczpospolietj", nie ma gazet lewicowych: ,,Przegląd", ,,Trybuna", nie ma Radia Maryja, nie ma przyjaznych Michnikowi, ale czasem się nie zgadzających ,,Polityki" czy ,,Przekrju", nie ma TVP, nie ma PR. itd. Jest jedne wszechobecny Michnik i straceńczo odważni Sakiewicz , Rybiński, Ziemkiewicz i Michalkiewicz-Święta CZwórka w walce przeciw DEMONOWI, a imię jego ADAM( 44) MICHNIK. PS. Zapraszam do bloga mojego, pewnie i czasem o Adamie Michniku będzie.