Zapraszam do zabawy literackiej w naśladowanie stylów i rozpoznawanie ich autorów. Impuls powziąłem z bloga Laenii, na który przed chwilą zaglądałem. Natomiast pomysł i poniższy tekst powstały przedwczoraj jako napisany od ręki komentarz, którego treść i konwencję podyktował temat komentowanego wpisu. Nie podaję źródła aby od razu nie odkrywać zagadki - jak się bowiem okazało, nie jest to aż tak oczywiste, jakiego autora imituję. To zresztą zachęciło mnie do wszczęcia tej gry. Z góry uprzedzam, że nie będę wywiązywał się należycie z obowiązków gospodarza.
– Jak my się go tak panicznie boimy, to on musi straszny niecnota być; no bo gdyby nie był taki zły, to my byśmy się go nie bali, ale się boimy i boimy, więc się Bójmy, żeby się każdy bał, i bójcież wy się Ludzie, bo inaczej on jakiś Dobry się wyda a przecież on niecnota zajadły Dzieli wszystkich, dzieli na Kawałki, i bać się go trzeba dlatego Panicznie, a nie żeby ktoś co Dobrego pomyślał, bo się go nie boimy.
Wpisy na tym blogu ukazują się wyłącznie na portalu Salon24 i w tym jednym miejscu, nie udostępniam ich w żadnymLC, ani nigdzie ich nie powtarzam
A. Dąbrówka
Inne tematy w dziale Rozmaitości