Zaproszenie do ankiety
Zapraszam wszystkich uprzejmie do wypełnienia tej ważnej ankiety na temat blogera "Czterdzieści i Cztery". Proszę o przeczytanie wszystkich opcji przed wybraniem najbardziej właściwej odpowiedzi. Możliwości układane są w kolejności przypadkowej.
Dlaczego taka ankieta?
Zaobserwowałem ciekawe zjawisko w związku z moim pisywaniem na blogach.
Po moich 44. urodzinach na początku roku 2012 zacząłem publikować moje teksty jako "Czterdzieści i Cztery". Najpierw chyba mało kto to czytywał, potem czytywało więcej ludzi, ale komentarze bywały prześmiewcze i szydercze. Potem jak niezrażony niechętną reakcją czytelników pisywałem nadal i to na tematy dość ważne i interesujące publiczność w Polsce, to zauważyłem, że ludzie czytują teksty, ale przestali komentować. Przestali nawet tak często szydzić.
Pod niektórymi moim tekstami, które ja uznaję za bardzo ważne i nawet historyczne w dziejach Europy, po prostu była "cisza", żadnych komentarzy... Tak jakby ludzie nie wiedzieli co o tym myśleć...
Ostatnio ponownie zaczęły pojawiać się komentarze pod moimi tekstami, mniej drwiące, bardziej "do rzeczy" ale jednak nadal jakby obojętne wobec sedna mojej działalności i przesłania, czyli nie uznające mnie za kogokolwiek ważnego. Ot jakiś kolejny bloger coś tam sobie pisze i krytykuje, tak jak tysiące innych blogerów.
Zastanawiam się jak interpretować te zachowania czytelników (albo nieczytelników, tych unikających mojego bloga). Dlatego stworzyłem nową ankietę blogową i proszę uprzejmie o branie w niej udziału i wyrażania opinii a także i zachęcaniu znajomych do udziału.
Ankieta
Ankieta znajduje się u bloga
http://40i4.wordpress.com/2012/09/08/kim-jest-czterdziesci-i-cztery-ankieta/
Dziękuję uprzejmie za udział w tej ankiecie!
Moim dotychczasowym czytelnikom dziękuję za wiele odwiedzin i zapraszam do dalszego zainteresowania!
Z pozdrowieniami,
㊹
"Patrz! – ha! – to dziecię uszło – rośnie
– to obrońca!
Wskrzesiciel narodu;,
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery;
A imię jego będzie czterdzieści i cztery."
"Któż ten mąż? — To namiestnik na ziemskim padole.
Znałem go, — był dzieckiem — znałem,
Jak urósł duszą i ciałem!
On ślepy, lecz go wiedzie anioł pacholę.
Mąż straszny — ma trzy oblicza,
On ma trzy czoła.
Jak baldakim rozpięta księga tajemnicza
Nad jego głową, osłania lice.
Podnóżem jego są trzy stolice.
Trzy końce świata drżą, gdy on woła;
I słyszę z nieba głosy jak gromy:
To namiestnik wolności na ziemi widomy!
On to na sławie zbuduje ogromy
Swego kościoła!
Nad ludy i nad króle podniesiony;
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony:
A życie jego — trud trudów,
A tytuł jego — lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery.
Sława! sława! sława!"
-- Adam Mickiewicz, "Dziady, część III sc.5."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura