W odniesieniu do 2-ga RP to nie tylko Sanacja przez Jary Kruk
Ci co chcieli innej niż sanacyjna przedwojenna Polska, czyli polscy komuniści ogłosili przynajmniej swój Manifest.
To zbyt wielkie uproszczenie. Oprócz sanacji i komunistów były także inne siły polityczne i społeczne w 2-iej RP. Byli także ludowcy, endecy, chadecy którzy byli w ostrej kontrze do sanacji. Jednym z liderów opozycji sanacyjnej był także gen. Wł. Sikorski - szef rządu na uchodźstwie w Londynie.
Chyba rozumiem co chcesz przekazać.
Chcesz sugerować, że jakby AK wygrała Powstanie, jakby samodzielnie oswobodziła terytoria Powiśla, to by odtworzyła 2. RP, ALE była by szansa na to, że wpływ na politykę mieli by wtedy TAKŻE obywatele polscy o innych poglądach niż przedwojenne polskie władze.
Chcesz sugerować, że jakby AK wygrała Powstanie, to nie więzili by już polityków i działaczy za odmienne poglądy polityczne, nie strzelali to burzących się robotników i chłopów..
Problem w tym, że nie mamy nic na papierze.. Nie mamy tego Manifestu Nowej 3. RP! Reszta to jest czysto teoretyczne założenie.
Zresztą już mapa struktur AK jest wielce wymowna!
Rzeczywistość 1944 była inna. Nie było jednego zjednoczonego Wojska Polskiego jednoczącego w sobie żołnierzy podziemia, różnych narodowości przedwojennej Polski i różnych poglądach politycznych.
Z tego co wiem, to po wojnie byli AKowcy dokonywali zamachów na "Polaków o innych poglądach politycznych".
pl.wikipedia.org/wiki/Popi%C3%B3%C5%82_i_diament_(film)
A i w trakcie okupacji nie była to bezbolesna współpraca. Bywało, że Polacy walczyli przeciw Polakom! http://pl.wikipedia.org/wiki/Brygada_%C5%9Awi%C4%99tokrzyska
A oto przysięga AK: zahttp://pl.wikipedia.org/wiki/Armia_Krajowa
Przysięga Żołnierzy AK Rota przysięgi Armii Krajowej – obowiązująca od lutego 1942 Przyjmowany:
W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia, i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego. Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało. Tak mi dopomóż Bóg.
Mamy tu wzmianki o strukturach 2.RP:
"Rzeczypospolitej Polskiej", "Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej", "Naczelnego Wodza"...
Ani jednym słowem, ani jedną wzmianką nie obiecuje się niczego "nowego"...
Zakładam więc, że AK walczyła o przywrócenie tego "dawnego porządku"...
A przekonuje mnie o tym to, że Chłopi zdecydowali się walczyć osobno w Batalionach Chłopskich. http://pl.wikipedia.org/wiki/Bataliony_Ch%C5%82opskie
Początkowo ruch ludowy nie tworzył własnej organizacji wojskowej, kierując swoich członków do Związku Walki Zbrojnej. Jednak wzrost wpływów sanacyjnych i piłsudczykowskich wśród kadry kierowniczej ZWZ (...)
Gdyby po wojnie obiecywano chociaż jakąś lepszą Polskę, to wszyscy walczyli by razem w jednej organizacji, pod jednym przywództwem Rządu Londynskiego. Tak mi się zdaje...
Pamiętaj też, że Sikorski "uległ wypadkowi" i nie miał wpływu na politykę w 1944 ani potem.
Co do innych polityków.. Mnie to wyglądało na polską wojnę domową a nie zgodne i wspólne odbudowywanie wyzwolonej Polski.
Poza tym rozważania o jakiejkolwiek formie 2. RP po zajęciu Powiśla przez armie Stalina i po układach Stalina z zachodnimi aliantami uważam za czysto teoretyczne. pl.wikipedia.org/wiki/Konferencja_tehera%C5%84ska
2. RP miało już po prostu nie być. Taka była wola zwycięskich mocarstw i żadne starania AK, żadne walki nie mogły odwrócić tamtego biegu historii Europy.
㊹
"Patrz! – ha! – to dziecię uszło – rośnie
– to obrońca!
Wskrzesiciel narodu;,
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery;
A imię jego będzie czterdzieści i cztery."
"Któż ten mąż? — To namiestnik na ziemskim padole.
Znałem go, — był dzieckiem — znałem,
Jak urósł duszą i ciałem!
On ślepy, lecz go wiedzie anioł pacholę.
Mąż straszny — ma trzy oblicza,
On ma trzy czoła.
Jak baldakim rozpięta księga tajemnicza
Nad jego głową, osłania lice.
Podnóżem jego są trzy stolice.
Trzy końce świata drżą, gdy on woła;
I słyszę z nieba głosy jak gromy:
To namiestnik wolności na ziemi widomy!
On to na sławie zbuduje ogromy
Swego kościoła!
Nad ludy i nad króle podniesiony;
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony:
A życie jego — trud trudów,
A tytuł jego — lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery.
Sława! sława! sława!"
-- Adam Mickiewicz, "Dziady, część III sc.5."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura