Nacistowska antyrosyjska histeria w Polsce, czyli jak zrujnować wysiłki dla Euro2012
Dnia 2012-06-12, w Warszawie, na Stadionie Narodowym zespół polski (PZPN) rozegrał dość dobry mecz przeciw Rosji i zremisował 1-1! Brawo polscy piłkarze! Oni obronili honor Polski.
Niestety przy okazji tego wielkiego meczu zawiedli "Prawdziwi Polacy", czyli PISowcy i inni pełni nienawiści do obcych polscy naciści. Wpadli oni na taki oto pomysł, żeby w tym oto dniu meczu Polska – Rosja, napadać na rosyjskich GOŚCI w Polsce, na turystów i kibiców z Rosji. "Prawdziwi Polacy" postanowili przeciw Rosjanom w Polsce akurat w tym dniu, dniu piłkarskiego meczu rosyjskiej Sbornej i narodowego święta Rosji, dokonywać aktów agresji, pobić, bezczeszczenia rosyjskich flag, lżenia, wyszydzania, wyzywania Rosjan idących na ten mecz!
Brawo Polacy! Udało wam się! Jesteście już sławni w Europie! Pokazywano wasze antyrosyjskie dokonania i waszą "polską gościnność", w porze największej oglądalności, w wieczornych wiadomościach po meczu, w brytyjskiej telewizji BBC.
W BBC nazwano was dobitnie: "the Polish thugs".
Wasza polska patriotyczna akcja antyrosyjska, i to akurat w takim dniu, wpisała się IDEALNIE w prowadzoną systematycznie już od kilku tygodni w BBC i innych brytyjskich mediach "antyrasistowskiej" kampanii propagandowej, szkalującej "Wschodnią Europę", Polskę, Polaków i Ukrainców.
Brytyjska prasa też sobie poużywa na Polakach teraz..
http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/news/4369721/War-and-peace-Englands-footballers-relax-as-rival-Polish-and-Russian-fans-fight-pitched-battles-in-Warsaw.html
W radio MDR z Dojczlądu, w wieczornych wiadomościach, też o tych atakach Polaków na Rosjan i bójkach wspominano, ale trochę dojczowe radio "staranniej dobierało słowa" ("die Randalierer" zamiast angielskiego "the Polish thugs").
Projekt rozgrywania Euro2012 kosztował bardzo wiele miliardów złotych i kilka jarów ciężkiej pracy, wysiłków i starań mnóstwa ludzi, w tym wielu wolontariuszy.
Zaślepieni nienawiścią do sąsiadów Polacy, potrafili dokonać rzeczy niebywałej – zszargali w opinii publicznej Europy dobre imię Polski akurat na tym Euro2012, czyli ogromnej imprezie sportowej, ogromnemu PR-owskiemu projektowi, który właśnie zakładał podjęcie próby poprawienia wizerunku Polski i Polaków w Europie i na świecie.
W USA na takie głupie zachowanie mówią "strzelić sobie w stopę"...
Polakom jakoś dziwnie przeszkadzało, że na stadion w Warszawie i na mecz reprezentacji ROSJI szli kibice, bo byli ROSJANAMI, jakoś polskim mediom przeszkadzał sędzia spotkania, bo był "NIEMCEM", Dojczem. Brytyjskie media donoszą (nie wiem czy prawdziwie), że zdarzały się też napady w Polsce na "mówiących po angielsku" gości Euro2012.
Osobiście myślę, że kierowanie Rosji na rozgrywki grupowe do Polski było dużą głupotą i błędem. Rosja powinna rozgrywać swoje mecze na Ukrainie a nie we wrogiej i odległej Polsce. Zamiast Rosji mecze w Polsce mogliby rozgrywać np. albo Szwecja albo Anglia.
(Oczywiście NIE Dojcze, bo Dojcze to "wróg", tego Polak uczony jest od dziecka...)
Ale zgodnie z prawami Teorii Mądrości i Głupoty, głupota i głupie rozwiązania są bardziej prawdopodobne. Rosja gra więc w odległej dla nich i nieprzyjaznej Polsce, a "przyjaciel Polski" Anglia musi latać na mecze znad Atlantyku aż na drugi koniec kontynentu do Doniecka na Ukrainie... gratulacje dla tęgich umysłów w UEFA!
Jak tak dalej pójdzie, to jeszcze w trakcie trwania Euro2012 może dojść do poważniejszego skandalu międzynarodowego, włączenia się w to UEFA i te mistrzostwa Euro2012 będą się długo ciągnąć za Polską skandalem i złą sławą.
W obliczu takich agresywnych i brutalnych wydarzeń na ulicach i antyrosyjskiej histerii w polskich mediach, całe szczęście, że do finałów Euro2012 nie zakwalifikowała się Litwa albo o zgrozo Białoruś! Całe szczęście, że zespół Ukrainy nie musi przyjeżdżać do Polski na mecze. Całe szczęście, że zespół Dojczlądu ma swoje mecze na Ukrainie i kibice Dojcze jedynie przejeżdżają przez Polskę na Ukrainę! Tam Ukraincy we Lwowie raczej kibicowali Dojczom, zamiast na nich napadać, bić ich i wyrywać dojczowe flagi...
Aż strach pomyśleć jak Prawdziwi Polacy zniesławialiby i hańbiliby Polskę swoimi patriotycznymi zachowaniami 'wrogimi dla obcych', jeśliby w Polsce musieli grać na mistrzostwach Euro na raz wszyscy ci liczni wrogowie Polaków jak Dojcze, Litwini, Białorusini, Ukraincy, Rosjanie, Israel...
To by dopiero była w Polsce zadyma i pokaz "staropolskiej gościnności"!
Trzeba by chyba do utrzymywania spokoju i porządku publicznego na ulice polskich miast wyprowadzić do pomocy wojsko.. (już teraz nawet wojsko pomaga polskiej policji w sprawach bezpieczeństwa Euro2012).
Jakie to wspaniałe szczęście i wielka ulga, że Israel nie zdołał zakwalifikować się na te rozgrywki i nie musi do Polski przysyłać ani swoich piłkarzy, ani kibiców z flagami....
Na szczęście pecha mają tylko Rosjanie. To tylko Rosjanom niestety przypadło rozgrywanie meczów i w Polsce i przeciw Polakom.
Zaczynam się martwić o odległe konsekwencje polityczne i gospodarcze tak niemiłego traktowania Rosjan w Polsce podczas tych "sportowych rozgrywek" i to w symbolicznym dniu rosyjskiego święta.
To, że Polacy szargają sami swoje dobre imię wobec swoich europejskich i ważnych sąsiadów a także innych Europejczyków, to ich własna wola i sprawa. To nie pierwszy już raz. Martwi mnie to, że polska nienawiść do innych, psuje opinię o całej Polsce i wszystkich innych ludziach, którzy w Polsce albo mieszkają, albo z Polski pochodzą i są albo NIE są Polakami.
Polacy swoim oburzającym i skandalicznym zachowaniem wobec gości Euro2012 psują także opinię innym mieszkańcom Polski: Chłopom, Vandalom, Ukraincom, Łemkom, Słowakom, Czechom, Ślązakom, FolksDojczom, Kaszubom, Mazurom, Litwinom, Białorusinom, Rosjanom, Romom, Tatarom, itd. a nawet tutejszym Żydom.
Co gorsza, polski nienawistny nacism, niechęć a nawet wrogość do sąsiadów, zagraża jedności ludów środkowej Europy! To jest o wiele poważniejsza sprawa niż jakiś tak "głupi mecz" przeciw Rosji!
Dlatego ja, jako ów mąż Czterdzieści i Cztery, wzywam Polaków – opamiętajcie się!
Wstrzymajcie się z nienawiścią i agresją do goszczonych sąsiadów przede wszystkim na czas tych mistrzostw Euro2012!
Przecież cała Europa patrzy teraz na Polskę!
Przecież ponoć JESTEŚCIE GOSPODARZAMI!!!
Nie zamieniajcie swojego dawnego powiedzenia "Gość w dom – bóg w dom!" na nowe polskie nienawistne: "Gość w dom – WRÓG W DOM!"
Wzywam was do opamiętania się, pokoju i przyjaźni dobrosąsiedzkiej!
O to proszę ja, wasz przepowiadany od dawna, Czterdzieści i Cztery.
㊹
"Patrz! – ha! – to dziecię uszło – rośnie
– to obrońca!
Wskrzesiciel narodu;,
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery;
A imię jego będzie czterdzieści i cztery."
"Któż ten mąż? — To namiestnik na ziemskim padole.
Znałem go, — był dzieckiem — znałem,
Jak urósł duszą i ciałem!
On ślepy, lecz go wiedzie anioł pacholę.
Mąż straszny — ma trzy oblicza,
On ma trzy czoła.
Jak baldakim rozpięta księga tajemnicza
Nad jego głową, osłania lice.
Podnóżem jego są trzy stolice.
Trzy końce świata drżą, gdy on woła;
I słyszę z nieba głosy jak gromy:
To namiestnik wolności na ziemi widomy!
On to na sławie zbuduje ogromy
Swego kościoła!
Nad ludy i nad króle podniesiony;
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony:
A życie jego — trud trudów,
A tytuł jego — lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery.
Sława! sława! sława!"
-- Adam Mickiewicz, "Dziady, część III sc.5."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka