Tę służbę [WSI] należało zlikwidować i już; nawet tnąc po kości, a nie przy kości. Wszelkie opowieści o tym, że pogoniono doświadczoną kadrę, że narażono na szwank bezpieczeństwo Rzeczpospolitej, uważam za bzdury. Miałem z tą służbą własne - niesłychanie dramatyczne - doświadczenie w grudniu 2005. I wystarczyło. Doszedłem wtedy do wniosku, że jeśli nie da się inaczej, to trzeba ich potopić, jak chłop topi świeżo urodzone kocięta, i żadnych łez nie ronić.
Ludwik Dorn, Rozrachunki i wyzwania
Nowości od blogera
Zgadza się. Idę o zakład, że nie powstanie gazoport w Świnoujściu. To by niweczyło nadzieje na niemiecko-rosyjski monopol w dostawach gazu i tym samym na uzależnienie Polski. Gazoport zatem powstać nie może...
Pozdrawiam
Serdecznie...
dodatkowo powstanie gazoport plywający w Gdansku "
Aha! I jeszcze latający w Kołobrzegu.
"Gaz z gazoportów bedzie 3 razy droższy
niż z byle jakiego Gzaociągu"
Aha! Za to gaz z Gazpromu może nas kosztować niepodległość. To ja już wolę drogi, ale za pieniądze z gazoportu. Tylko że gazoportu Tusk nie pozwoli wybudować. Da Bóg, że do władzy u nas dojdzie opcja propolska, to wtedy powstanie...
@Anna Mieszczanek - to martwi, ale dziękuję za sygnał... Raport Naimskiego, podobnie jak wszystko co robił w sprawie tej umowy Lech Kaczyński w ostatnich miesiącach i tygodniach przed śmiercią, powinien być powszechnie znany. Podobnie jak kilka innych faktów.
@seaman - miło tu Pana widzieć. Istotnie, wygląda na to, że ten gazoport zobaczymy jak bałtycki śledź własne ucho bez lustra.
@nagle ociemniały - fajne nawiązanie do powieści Saramago.
@torqemada - nie wpuszczajmy Polski w ten kanał. Jest do tego kompletnie nieprzygotowana.
do kilku rusofili/"chłodnych strategicznych głów" (ach, te skojarzenia z Piaseckim, Giertychami, PAX-em, "Dziś i Jutro" i "Żołnierzem Wolności"...) - krótko. Uważacie za normalne np., że polski rząd rezygnuje z pieniędzy zasądzonych na rzecz Polski przez moskiewski sąd?! Albo że 330 USD/m3 to cena obniżona, jak twierdzi pierwszy geniusz wypowiadający się w tym wątku? Jeśli tak, dziękuję, nie mam więcej pytań.
.. w pierwszej mojej notce pisałem o obniżeniu cen kontraktowych, a nie o niskich cenach, więc odnoszę wrażenie, że próbuje Pan coś przekręcić, nie ze złej woli, ale prawdopodobnie ze strachu przed ruskimi .. proszę przyjąć wyrazy zrozumienia i nie lękać się .. :)
Niemcom Gazprom sprzedaje gaz za 220 USD/1000m3. Ta informacja jest pod linkiem, który podałem, i za którym sam Pan cytuje cenę gazu z Kataru - więc nie kwestionuje Pan jego wiarygodności! I Pan mi zarzuca, że to ja próbuję coś przekręcić?
Polska, Pana zdaniem, oszczędza na tej umowie?!
# Stawki, jakie Gazprom ma nam płacić tranzyt (przypominam, zalegają z płatnościami od 2006!) są niższe niż te płacone Ukrainie i Białorusi (które kupują gaz po cenie prawie dwukrotnie niższej)!
# indeksacja cen gazu cenami ropy do 2037 oznacza, że cena będzie zawyżona przez cały czas obowiązywania kontraktu
# Polska zobowiązuje się do odbioru większej ilości gazu niż jej faktyczne obecne zapotrzebowanie, i za ten gaz musi zapłacić niezależnie od konsumpcji ("take or pay"). Co również de facto pozbawia sensu poszukiwanie alternatywnych źródeł i dostawców.
# w dodatku Polsce nie wolno tego gazu nikomu odsprzedawać (trudno zresztą przypuścić, żeby np. Niemcy chcieli kupować gaz półtora raza droższy niż to, co dostają bezpośrednio od Rosji)
Jak napisał komentator powyżej: Polska podejmuje zobowiązanie płatnicze grubo przekraczające 100 miliardów $ na 30 lat, i to bez uwzględnienia przyszłych zmian wartości pieniądza.
Wszystko to pomijając fakt, że Polska ma ważny kontrakt do 2022 roku i że ostatnie perypetie Ukrainy czy Białorusi pokazują, że posiadanie takich umów długoterminowych wcale nie chroni przed kolejnymi psikusami Gazpromu.
Uprzedzam: moja tolerancja na manipulację jest ograniczona, zwłaszcza w takich sprawach. Albo przestanie Pan fałszować podstawowe fakty, albo Pan wyleci.
.. będziemy płacić Gazpromowi więcej niż Niemcy .. ok .. nie umniejsza to jednak faktu, że ruskie będą nam sprzedawać gaz najtaniej w okolicy .. a że mają większe zaufanie do Niemców niż do nas - to raczej nie jest wina obecnych negocjatorów ..