W sytuacji, gdy Girzyński kolejny już z szeregu najbardziej ideowych, 'najczystszych' przybocznych podnóżków prezesa okazał się być zwykłym cwaniakiem, Kaczyński doszedł do wniosku, że pozostała tylko ucieczka do przodu. Na marsz 13 grudnia!
Próżny trud!
Powszechnie znanym staje się wszak fakt, że Achim Brudziński podpija kompoty posłom na stołówce sejmowej! Zwłaszcza tym przeciwnych opcji, ale.... nie tylko!!!
A przecież, lada moment wyjdą też na jaw ustalenia wydziału ds przestępczości zorganizowanej:
- smalec z okna ukradł Błaszczak! (byle co je i byle co gada)
- Maciarewicz obgryza brzozy sejmowe (zwłaszcza młode).
Taka już natura smutnych kmiotków z pisu. I ich plugawo osławionych pomagierów, ze związkowcem Dudą na czele.
Prezesie Kaczyński wzywam cię! - Ręce na kołdrę! Od dziś! 13 grudnia też!
Inne tematy w dziale Polityka