Z pewnością nie reprezentuje głupszej części rodziców polskich. Z ociężałymi umysłowo ale za to dość bezczelnymi Elbanowskimi na czele. Na fakt, że to ci głupsi wskazują m.in. pytania referendum oraz poziom wypowiedzi jego rzeczników. O tym, że to tylko część rodziców i to część nie większa niż 1/8-ta mówią przeciętnie inteligentnemu i oczytanemu Polakowi powszechnie dostepne dane statystyczne. Otóż rodziców dzieci w wieku szkolnym jest w Polsce ok. 9 mln. Ten milion, który się podpisał stanowi więc niewiele więcej niż 1/10 całej zainteresowanej populacji. Biorąc jednak pod uwagę, że podpisy złożyły bezdzietne, sfrustrowane grupy ludzi pokroju Kaczyńskiego, Sobeckiej, Pawłowicz, Szczypińskiej czy Kaczmarka, nie mające zielonego pojęcia nie tylko o dzieciach, rzeczywista liczba rodziców podpisanych pod wnioskiem o referendum jest znacznie mniejsza. Elbanowskim, z powodu ociężałości umysłowej, zapewne trudno to zrozumieć i stąd ich bezsensowne sugestie i pytania insynuujące jakoby reprezentowali istotną część rodziców. Swoją drogą, wydaje się, że dla ich dzieci - z powodu ekstremalnych rodziców i co za tym idzie warunków – rozpoczęcie nauki w wieku nawet 10-ciu lat byłoby zbyt wczesne. Z drugiej strony....... Gdyby się przełamali, mogliby socjalizować dzieci w standardowych i normalnych środowiskach. Dla ich dobra.
Inaczej, skończą z kretesem w kręgu tabloidów z ćwokowatym Warzechą na czele.
Przy okazji całej tej szopki doradzałbym Kłopotkowi, żeby nie pałał taką nieopanowaną i nieuzasadnioną żądzą oglądania się w lustrze. Jakby się wstrzymał chociaż dzień, być może zobaczyłby kogoś mądrzejszego. Chociażby kolegów. I może,by się czegoś nauczył nawet?
W przeciwnym razie grozi mu pochód w gronie narodowców i innych kiboli, prowadzonych przez potomków zomowców w pierwszym pokoleniu – Winnicki czeka!
Inne tematy w dziale Polityka