Kaczyński, mimo woli, pytaniem jak w tytule, które usłyszałem z jego ust w materiale radiowym, dowiódł tego, że jest ćwokiem i dyletantem. I to co wszystkich czeka, w przypadku recydywy 4tej rp, to głównie jego mętny bełkot, bez ładu i składu, pełen 'Ojczyzny' (koniecznie przez duże 'O', patriotyzmu, honoru i oręża (tak, tak ten klasyczny przykład 'batalionowej ofermy' o tym bełkocze) Polski katolickiej (czytaj: rydzykowo-michalikowej). W ustach niedorostka intelektualnego i nikczemnego moralnie niedorajdy, słowa te są dysonansem takim jak mamienie patriotyzmem i odwoływanie się do miłości Ojczyzny, przez ociężałych intelektualnie i niedorozwiniętych kulturalnie, znaczącej liczby polskich nuworyszy w biznesie i kapitale. Jednocześnie bowiem z tym osobliwym bełkotem, ci wyznawcy skrajnie wulgarnych ignorantów ekonomicznych np. Gwiazdowskiego, Mikkego , Ziemniakiewicza (sic!) i innych, za punkt honoru uważają ordynarne oszukiwanie Polski i Polaków. Zwłaszcza przez notoryczne nie odprowadzanie składek i podatków od pensji zatrudnianych pracowników. Postawa taka stoi w głębokiej sprzeczności z zachowaniami i porządkiem świata cywilizowanego. W Europie Zachodniej, ba... nawet w USA, pracodawcy odprowadzają podatki a zwłaszcza składki na ubezpieczenie społeczne od wszystkich zatrudnionych. Nawet jeśli są to nielegalni emigranci. To podstawa dobrego stanu funduszy emerytalnych i ubezpieczeń społecznych w tych krajach.
4ta rp - która wszak już była, a jaka była pokazały wybory po 2 latach jej istnienia – na takich polskich nuworyszach i troglodytach biznesu opiera swoje kalkulacje. A oprócz nich, na kibolach, faszystach, ksenofobach i innych socjopatach, w tym na najciemniejszej sotni prymitywnych klechów z Polskiego Kościoła stojących już w nieukrywanym sporze (pod przywództwem Michalika i Rydzyka) z bardziej światłym i czułym na kwestie społeczne papieżem Franciszkiem.
Oni mają koncepcję nakarmienia ludzi swoją ćwokowatą ideologią. Z pomocą związku Dudy, który robiąc kampanię polityczną, woli nie zajmować się trudniejszym w Polsce problemem powszechnego nie odprowadzania składek ( o czym powyżej).
Na marginesie... wreszcie ostatnio – dzięki Borusewiczowi - okazało się gdzie stali Kaczyńscy z Dudą ize swoimi akolitami na Wybrzeżu!
Razem z nimi stał tam wtedy Miller, zdeklarowany przeciwnik porządku zachodniej Europy, gotów bronić razem z Jaruzelskim moskiewskiego socjalizmu do ostatniego obywatela. Na szczęście dla nas Moskwa sama postawiła krzyżyk na tym systemie. Nie przeszkadza to jednak Millerowi trwać w absolutnej lojalności wobec tego zarzuconego systemu, razem z jego nie podlegającymi dyskusji zbrodniami oraz pozostałościami w polskiej państwowości. Wypada się tylko cieszyć, że w Moskwie nikt nie myśli o przywróceniu systemu. Gdyby nie to - nie wiadomo co Miller by wymyślił!?
Co tam jednak Miller, kiedy ostatnie wypadki pokazują, jak łatwo można we współczesnym poświęcić deklarowaną miłość do zwierząt w kwestii zapyziałych i obskuranckich rytualnych rzezi, gdy dochodzi do starcia ze 'słusznym'(?) fundamentalizmem.
Może chociaż fundamentalni Gowin z głupim jak but Godsonem poniosą porażkę?
Inne tematy w dziale Polityka