Wierzę w to, że Polska zasługuje na wiele. Jak każdy inny kraj.
Z pewnością na więcej, niż na totalnych dyletantów z pisu. Tak jak z pewnością żaden kraj w środku Europy i w XXI wieku nie zasługuje na barbarzyńców z polskiej prawicy zoologicznej, która odpowiada poglądami, mniej więcej, XIX-wiecznym konserwatystom zachodnioeuropejskim.
I chociaż trudno dokonać gradacji głupoty, to zapewne mniejszym zagrożeniem są wyznawcy skrajnie i kabotyńsko niekompetentnego J.Korwina-Mikke, niż zdeklarowani propagatorzy 4tej rp. No chyba, że zwolennik JKM, wyznaje jednocześnie 4-tą (lub którąkolwiek kolejną) rp.To o tyle prawdopodobne, ze w obydwu przypadkach warunkiem koniecznym jest ograniczenie umysłowe, brak wiedzy, wyobraźni, umiejętności logicznego myślenia a zwłaszcza kulturowe sieroctwo.
To z tego głównie powodu, pociąga ich oferowana przez Kaczyńskiego i pis, droga przeciwna tej którą idzie Europa i świat. Tym kulturalnym troglodytom łatwo wmówić, że mama Kaczyńskich powstańcem waszawskim mogła być nawet w Starachowicach, przez płot stoczni przeskakiwali Kaczyńscy (z uwagi na warunki fizyczne podsadzani przez Maciarewicza i Wyszkowskiego), związek zawodowy pi(?)Solidarność powinien dzisiaj walczyć o prawa polityczne i np.msze święte, główny ośrodek strategicznych interesów Polski mieści się na Zakaukaziu i ewentualnie w Azji Centralnej a Rosjanie opanowali technologię wytwarzania sztucznej mgły i bomb próżniowych .
Wiele z powyższego to zasługi naszego prezydenta 'a rebours'. Najśmieszniejszego, najgorszego i najbardziej przerażającego we współczesnej Europie (bez Białorusi) Teraz jego brat z ekipą, na kanwie jego 'borubara', 'perejro' oraz całkowitego analfabetyzmu sportowego a nawet ruchowego próbuje zbudować koalicję z knajakami w rodzaju 'Starucha', 'Litara', 'Bosmana' i innymi, podobnymi przedstawicielami lumpowskiego półświatka. Nb. zgodnie z tym co mówi Kempa, ostateczną kontrasygnatę pod tym aliansem dali, 'znani' (istotnie, od kilkunastu lat coraz bardziej osobliwie) obrońcy praw człowieka: Romaszewscy!
Polska istotnie zasługuje na więcej. (Czyli przede wszystkim, na zniknięcie pisu ze sceny politycznej!)
W żadnym zaś wypadku Polska nie zasłużyła na premiera 'a rebours'. Naprawdę, razem z bratem, jako prezydentem 'na opak', wyczerpali pokłady obskurantyzmy i głupoty, którymi obdziela narody historia, co najmniej na całe stulecie.
Nie należy zapominać jednak i o innych zwolennikach 4tej rp!
W jednym z ostatnich numerów Wprost, w artykule poświęconym Czumie i jego raportowi przytoczono jego opinię, że:....' Kaczyński doskonale wie, że za jego rządów, nie mógłby powstać raport rozliczający rządy PO w taki sposób jak mój rozlicza rządy Kaczyńskiego '....... Co zatem wynika z tej opinii Czumy? Oczywiście jeśli potraktować ją poważnie.
Otóż jeśli taki raport nie mógłby powstać - mimo braku nacisków Kaczyńskiego (i np. Ziobry) nie naciskali, o czym mówi raport Czumy - to znaczyłoby to, że musiałby opisywać mniej przychylne działania PO. Tej samej, która delegowała Czumę do komisji! Charakterystyczny brak logiki i w konsekwencji strzał w stopę. Własną.
Bardziej jednak prawdopodobne, że Czuma nie rozstawszy się z koncepcją 4tej rp i nadzieją na - będącą jej najwyższą emanacją - koalicję POpis, pozwolił sobie na chwilę 'intelektualnego' luzu.
Żadna więc pociecha, że stoi o szczebel cywilizacyjny wyżej od Hofmana, Kempy czy Mularczyka. Wyobraźcie sobie,co mogliby osiągnąć gdyby się połączyli!
I pomyśleć, ze za miedzą prawie, tu w Europie, mamy kraje takie jak skandynawskie, gdzie pojęcie 'państwa opiekuńczego' jest od dziesiątków lat wypełnione treściami ważnymi dla obywateli i ciągle odnawianymi przez tamtejsze partie lewicowe ( na modłę socjaldemokratyczną)!
To jednak tak trudne do zrozumienia przez wyznawców 4tej rp jak stwierdzenie przez polskich prokuratorów uchybień w legalności powstawania majątków mafiosów z Pruszkowa, Wołominai z każdej dowolnej części kraju.
Albo tak dalekie od Polski jak podniesienie podatków dla najbogatszych lub samoopodatkowanie się przez nich. Na wzór francuski lub amerykański (vide W.Buffet, W.Gates et consortes).
W kraju, w którym solidarnościąwyciera sobie gębę każdy ćwok, zwłaszcza z pisu i z kręgów4tej rp. wygra zapewne hasło podobne do wygłaszanego przez śmiesznego Kowala z pejotenu: 'zmniejszyć podatki'!!!
Inne tematy w dziale Polityka