Właśnie obejrzałem w tvp kolejne wiadomości. Siłą rzeczy zdominowane przez doniesienia z Japonii. Ale nawet te wstrząsające korespondencje, są przetkane wystąpieniami osobowości formatu Błaszczaka, Kempy, Kaczynskiego, Suskiego,Fotygi, Kurskiego czy Maciarewicza, ( z którego niektórzy – czyżby to byli ruscy szpiedzy? - chcieliby zrobić Macierewicza).
Powinienem się przyzwyczaić. Wszak od paru lat wszystkie wiadomości w Polsce, nie tylko w publicznej tv, są upstrzone wystąpieniami takich indywiduów, systematycznie wspomaganych przez równych im intelektualnie i kulturowo m.in. Leppera, Sowińską, Wojciechowskiego i samego ojca dyrektora, jak przeciętny trawnik w centrum polskiego miasta, psimi odchodami.
Nie sposób w tym gronie krewnych rutinoscorbinu czy też innego psychotropu albo alkaloidu, pominąć niejakiego parlamentarzysty Hofmana, co do którego, niewyjaśnioną zagadką pozostaje, czy Daniel Olbrychski, już go był zaszczycił, jak najbardziej mu należnym, ciosem w twarz? Może ktoś wie? We wnioskach proszę nie kierować się dedukcją. W przypadku posła Hofmana logika klasyczna zawodzi. To że mówi jak człowiek, z ciężkimi obrażeniami głowy, niczego nie dowodzi. Dla wyznawców 4tej rp, spod znaku perejro i borubara, to norma.
Dowodzi tego między innymi radosna TFUrczość rzeczonych, również w różnych miejscach w sieci (przez duże TFU!).Nie zapominajmy jednak, że to pokolenie, ukształtowane przez ' Fakt' (ten Warzechy), rzepę oraz dzieła takich tuzów intelektu, jak Janek Pospieszalski, Joanna Lichocka, Wojciech Cejrowski albo Rafał Ziemkiewicz.
Tak, tak. Wbrew powszechnym deklaracjom, nie przez Karola Wojtyłę. Wszak nie tylko z przesłania miłości polskiego papieża nie zrozumieli niczego, ni w ząb.
W tym miejscu, nie sposób, nie odnotować faktu (nomen omen!), że upada kolejne już pismo, które zdecydowało się na współpracę z Mazurkiem. Mnie to nie dziwi. I życzę dalszych, podobnych sukcesów!
Ale wróćmy do relacji z Japonii. Dość istotny fragment programu, dotyczył kryzysowej sytuacji w elektrowni atomowej, dotkniętej przez trzęsienie ziemi. Sytuacja ta, już skłoniła do równie nielogicznych co buńczucznych konstatacji dotyczących planowanych w Polsce inwestycji w energetykę atomową. Aktywność sejsmiczna skorupy ziemskiej w Polsce jest bowiem odwrotnie proporcjonalna do np. liczby ofiar jaka rok w rok towarzyszy działaniu polskich kopalni węgla.
Dlatego, póki co, chciałbym by Polska, w sytuacji wyczerpujących się, z dnia na dzień na świecie, surowców, skutecznie zainwestowała w i wykorzystała energetykę jądrową.
Jakoś mnie ta energetyka atomowa nie przeraża.
Podobnie jak masoni.
Za to senator Kogut z pisu , skrajnie pobudzony niewątpliwie ruską mgłą, z filmu o tym samym tytule – owszem.
Inne tematy w dziale Polityka