Rozjezdzanie Kaczejzupy

Mam nadzieje, ze to juz ostatnia notka poswiecona Michalowi Jaworskiemu,  czyli Kaczejzupie.
Kaczazupa, byl wspolpracownikiem  ZP, bral udzial w wielu dyskusjach w salonie 24 dotyczacych Tragedii Smolenskiej.

Jak sam napisal o sobie z duma, Byl najwieksza pala w salonie.

Palowal kogo sie dalo, ale z racji wspolpracy z ZP, atakowal glownie jego przeciwnikow.

Pomine jego potyczki z mandzurskimi, a ajme sie "beczkowymi" jak ich okreslal sam bohater notki.

Wytykal bledy Artymowiczowi, Fordowi, kpil, wyszydzal, doslownie rozbijal w proch adwersarzy.

Az do pewnego dnia, gdy pan kazazupa zmienil front calkowicie.

Mial wystapic 5.go lutego z referatem, na UKSW, ale nie wystapil.
Pojechal co prawda do Warszawy, ale zjadl tylko obiad, wypalil papierosa i wrocil do siebie.

Od 7 go lutrµego zaczal atakowac  Kazimierza Nowaczyka.

Oskarzal Go o wszystko, o spapranie referatu, o plagiatowanie,ba nawet przynaleznos do mandzurskich probowal mu wcisnac.

No coz mogl miec jakas uraze do KaNo, bywa , chociaz nie o samego Nowaczyka tu chofdzilo.

Pan Mochas Jaworski przeszedl bowiem cudowna metamorfoze, i zaczal wpadac w zachwyt nad swoimi bylymi adwersarzami.

Cos pozno nastapilo to przebudzenie Mochasia, ktory ponoc jest najlepszym analitykiem w Polsce a moze i na swiecie.

Taki swietny analityk jak Michas Jaworski, pisal do Andrzeja Mata, tak to:

http://kaczazupa.salon24.pl/405348,miszczu-andrzejmat-na-s24-tez-czasami-bywa-zabawnie

@Andrzejmat
[b]1. Drogi Panie, jest Pan mało inteligentnym oszustem i prowokatorem - takie zdarzenie nigdy nie miło miejscaImage Hosted by ImageShack.us. Jest Pan też autorem nie dość, że nieprawdziwego, to jeszcze najohydniej drwiącego z nieżyjących pilotów zdania "Te ich prawe nogi... Wstrząsająca walka."
[/b][b][/b]
[b]2. Pański rysunek jest bez sensu - brak Panu podstawowej wiedzy z dziedziny fizyki. Powstał jedynie aby dać Panu okazję do napisania "Antoni M." - tak, jak się pisze o podejrzanych.
[/b]
3. To, co się zarejestrowało jako "kiwania" i "wstrząsy" jest sukcesywnie wyjaśniane, między innymi dzisiaj.

4. "Potocznie rozumiany zwrot" - bo tak to brzmi w notce to był lep na muchy - Pan się złapał. Zwrot wektora zależy od tego czy jest to siła, z jaką działa wózek na skrzydło, czy na odwrót. Co innego, gdyby Pan miał na myśli to, czy w konkretnym momencie wózek jest wyciągany czy dobijany - ale tego Pan nie rozumie.

[b]5. Nie rozumie Pan zdania z Wikipedi, (choć widnieje tam jako współautor hasła) "upraszczając jest to powierzchnia 'wystawiona' w kierunku przepływu". Błędy rachunkowe w samym Pańskim wywodzie co najmniej dwa razy dawno Mu pokazałem.
[/b]
Blokada za punkt 1!
KACZAZUPA4.04.2012 20:31
1037946


Dzis po cudownej metamorfozie, kaczazupa promuje rysunki Abdrzeja mata!!!

Juz nie jest Andrzej Mat oszustem prowokatorem nie znajacycm podstawowych zasad fizyki.

Dzi wg Michasia Jaworskiego Andrzej Mat jest wiarygodnym ekspertem , a jego rysunek jak najbardzi!ej sensowny.

Notka jest z 4.04.2012 roku.A wiec ponad rok czasu zajela Michasiowi analiza i po roku doszedl do wniosku, ze to beczkowi maja racje a nie ludzie z ktorymi wspolpracowal .

Tyle byloby w temacie kaczejzupy, zalosnego czlowieka, ktory od lutego osmiesza sie na kazdym kroku.

Ciekawi mnie tylko co lub kto sklonilo naszego Michalka do takiej wolty,tak naprawde Michas Jaworski wali w samego siebie, we wszystko co robil i pisal gdy wspoldzialal z ZP, ale poniewaz twierdzi, ze wszystko to jego wlasne osiagnecia , wiec trzeba mu zadac pytanie.

Czy w tamtym okresie Michas byl durniem a teraz zmadrzal, czy tez caly czas oklamywal wspolpracownikow i zytelnikow salonu 24.

http://kaczazupa.salon24.pl/390195,nic-nie-policzyli-to-tylko-kreski

http://kaczazupa.salon24.pl/388723,w-odpowiedzi-you-konw-who

http://kaczazupa.salon24.pl/362007,eureka-prof-artymowicza

Dodane 20.11.2011

W sukurs prof. Artymowiczowi przyszedł encyklopedysta Andrzejmat. Andrzejmat jest wielce zasłużonum dla naszej sprawy blogerem - po pierwsze wyprowadził nas z błędu co do układu odniesienia dla raportowych przeciążeń, po drugie wyliczył prędkość wykonywania beczki  smoleńskiej (maks. 37 st./s.), przy której samolt nie dokręci tej beczki w sposób zadawalający tworców raportów.
Ow znakomity objaśniacz katasrofy napisał "przy zderzeniu wysokość ’okna’, które musiało sobie w brzozie wyrąbać skrzydło; dlatego nie jest tego fragmentu brzozy 20 kG, jak szacowałem kiedyś, tylko bliżej 100 kG!
Tak wtedy jak i dziś widać, że decyduje masa fragmentu brzozy, nie jej wytrzymałość." W trakcie lotu fragment skrzydła, który miał mieć okoliczność z brzozą pancerną  wyrąbuje sobie w powietrzu ważące tyle samo "okno" w czasie 1 sekundy - jak pada deszcz ma gorzej.
Andrzejmat najwyrażnie nie obejrzał zdjęć przełomu - brakuje kilkadziesiąt litrów drewna - ważyłoby niespełna połowę - ale mniejsza o to. Takim oto przyrządem (druga w mojej kolekcji siekiera firmy Romanik - kaliber 1,2kg).

klikadzieśią litrów drewna zamienia się w oka mgnieniu w szczapy bez uszczerbku dla siekiery pod warunkiem, że nie usiłuje się rąbać przez przystawienie - rąbanie przez przystawienie może prowadzić do całodziennych zmagań z wisienką . Skutków rąbania przez przystawienie dla siekiery nie badałem.

.To byloby tyle na temat cudownej przemiany Michasia Jaworskiego.

Wiecej czasu nie zamierzam poswiecac tej nieciekawej postaci, jak juz nie poswiecam czasu mandzurskim, bo i po co.?

 CHWALA BOHATEROM!!

NA POHYBEL ZDRAJCOM !!

Pan Jaworski Michas reprezentujacy jeszcze ZP na konferencji w pazdzierniku.

Na przyszlej konferencji w§stapo w barwach beczkowych i bedzie obalal wlasna trajektorie)))