Do wypadku doszło w stanie Idaho. Grupa wracała do miasta McCall małym pasażerskim samolotem Stinson po dniu zwiedzania, kiedy samolot zaczął nagle tracić wysokość. W pewnym momencie
maszyna wpadła na drzewa i rozbiła się.
Na pokładzie samolotu znajdowały się cztery osoby. Wszystkie przeżyły katastrofę. Pilotem
maszyny był 70-letni Les Gropp. Ma on złamaną szczękę i żebra i ukruszoną kość policzkową. Pozostali pasażerowie mają tylko kilka zadrapań i siniaków. Całe zdarzenie nagrali kamerą.
************************************************************************************************************
Eksperci z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego odkryli, że z co najmniej jednej karty pamięci skasowano kilka zdjęć, wykonanych już na pokładzie lecącego tupolewa - donosi "Fakt". Biegli badali aparaty fotograficzne, telefony komórkowe i przenośne komputery, które ocalały po katastrofie i zostały nam zwrócone przez Rosjan. Wiele z nich było mocno zniszczonych, ale naszym specjalistom udało się odzyskać zapisy na nośnikach pamięci.
Przy okazji eksperci odkryli, że Rosjanie ingerowali w zawartość elektronicznego sprzętu ofiar
katastrofy dwukrotnie. Pierwszy raz zaraz po katastrofie - w dniach 10 i 12 kwietnia. Przejrzeli zawartość wszystkich kart telefonów, dysków laptopów oraz pamięci aparatów fotograficznymi i kamer, jakie mieli przy sobie członkowie prezydenckiej delegacji.
Drugi raz
włamali się tydzień po katastrofie, w dniach 16-19 kwietnia - twierdzi "Fakt". I właśnie ta
druga ingerencja jest najbardziej podejrzana, bowiem zdaniem biegłych z Departamentu Bezpieczeństwa Telekomunikacyjnego ABW ktoś usiłował wtedy zacierać ślady pierwszej ingerencji.
Skasowanoteż przynajmniej z jednej karty pamięci
zdjęcia, wykonane już w trakcie lotu tupolewa.
Zdaniem naszych ekspertów, zacierania śladów dokonał wysokiej klasy specjalista. Użyto do tego specjalistycznego sprzętu i oprogramowania, które jest poza zasięgiem amatorów.
Zapisy ze sprzętu elektronicznego ofiar są wciąż dowodami w śledztwie, nie wolno w nie ingerować ani ich niszczyć - przypomina "Fakt".
Jak myslisz dlaczego rosjanie ingerowali w zapisy?
Przypomne, ze do tej pory rodziny nie moga odzyskac nosnikow informacji, a to juz prawie trzy lata panie dzieju.
Wiec kogo Pan broni Panie profesorze Artymowicz?
i=2http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/393529,katastrofa-smolenska-rosjanie-kasowali-zdjecia-z-tupolewa-abw-zacierali-slady.html