Film „Ostatni Samuraj” w epicki sposób ukazuje konflikt świata „minionych wartości” z „postępem”
Wynajęty Amerykanin (Tom Cruise) weteran wojny secesyjnej ma pomóc japońskiej armii w walce z ksenofobicznym ciemnogrodem, czyli nietolerancyjnymi japońskimi moherami reprezentowanymi przez „faszyzujących” Samurajów.;-)
Wziety do niewoli staje się... "samurajem"
Stosujący język nienawiści Samurajowie, dysponujący tylko białą bronią, stawiają opór nowoczesnej armii. Wyobraźcie sobie, że te oszołomy zrobiły to w imię honoru…
Walka i śmierć filmowego Katsumoto spowodowała wewnętrzną przemianę
młodego Cesarza Japonii z oportunisty w patriotę.(co za obciach !)
__________________________________________________________________
Kto nie oglądał filmu zapraszam do obejrzenia umieszczonego w komentarzu poniżej
bardzo dobrego trailera.
-------------------------------------czarnalimuzyna@gmail.com ----------------------------------------------------------------------------------------------"lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku Tak smaku w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia " Zbigniew Herbert ........................................................................................................ "Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły." Nicolás Gómez Dávila ________________________________________________________________________________________________________ ________________________________________________________________________________________________________
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości