CzarnaLimuzyna CzarnaLimuzyna
151
BLOG

WYKSZTAŁCIUCHY - NOWY POLSKI CIEMNOGRÓD

CzarnaLimuzyna CzarnaLimuzyna Polityka Obserwuj notkę 19

 

Słowo Ciemnogród i związane z nim pojęciowe "zbitki" od jakiegoś czasu stały się trwałym składnikiem politycznej retoryki. „Ciemnogród” jest także częstym epitetem w lewackiej propagandzie mającej na celu zdyskredytowanie ludzi o poglądach prawicowych.

W ostatnim okresie upowszechnił je Jerzy Urban nazywany Goebbelsem Stanu Wojennego, rzecznik prasowy komunistycznego rządu w okresie nasilenia się komunistycznych represji w latach 80 tych.

Aktualnie, coraz częściej funkcjonuje również pojęcie NOWEGO CIEMNOGRODU którego liczni mieszkańcy noszą dumne miano "wykształciuchów…" /lemingów/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wykszta%C5%82ciuch#cite_note-0

"Wykształciuch, a także wykształceniec – pejoratywne, ironiczne określenia osób posiadających formalnie wyższe wykształcenie, ale postrzeganych jako niespełniające wymogów koniecznych do osiągnięcia statusu inteligenta.

Słowo wykształciuch w języku polskim stworzone zostało przez Romana Zimanda jako tłumaczenie rosyjskiego pojęcia "obrazowańszczina" (ros.образованщина) wymyślonego przez Aleksandra Sołżenicyna. Określa ono ludzi, który zdobyli formalne wykształcenie (ros. "obrazowanie"=wykształcenie), ale nie są w stanie sprostać ideałom inteligenckiego powołania. Określenie to ma charakter deprecjonujący, ale wg Bronisława Wildsteina wyłącznie dla osób spełniających warunki wyznaczone przez Sołżenicyna, tj. tych, którzy dzięki władzy bolszewików zniszczyli i zastąpili tradycyjną inteligencję."

 

http://blog.rp.pl/wildstein/2007/08/03/dumny-sztandar-wyksztalciucha/

Kim są polskie wykształciuchy?

Są kwiatem polskiego narodu przywiędłym mocno, kwiatami które na swoje nieszczęście rosnąc zbyt blisko chwastów degenerują się i nieustannie więdną.

Cześć z nich zwiędnie na zawsze , cześć z nich być może odrodzi się któregoś dnia…

Wykształciuchy i tu uwaga teza jest mocna- są w większości przypadków mimowolnymi zdrajcami polskiej tradycji, zdrajcami Polski ufundowanej na wartościach cywilizacji łacińskiej. Większość z nich zapewne nie wie cóż to takiego jest ta „cywilizacja”. Większość praktycznie żyje we współczesnym „Rzymie” gdzie codzienne igrzyska konsumpcji i rozrywki skutecznie tłumią moralny odruch, oraz estetyczną wrażliwość i refleksję skierowaną na wyższe wartości.

Dlaczego tak się dzieje?

Przeciętny wykształciuch jest IMPREGNOWANY.

Impregnacja dotyczy pewnych słów- pojęć, sformułowań, teorii. Wykształciuch słysząc słowa: patriotyzm, ojczyzna, tradycja, katolicki, narodowy – taki wykształciuch wzdryga się i jego warstwa którą został powleczony nie przepuszcza do jego świadomości niczego co jest z tym związane.

Zjawisko impregnacji powstało w wyniku celowej manipulacji polskojęzycznych mediów , które przez długie lata umieszczały w.w. pojęcia w negatywnym kontekście.

Przyczyną również jest wysoka toksyczność lewicowej propagandy serwowanej w okresie edukacji leminga na wyższych uczelniach.

Wykształciuch jest NAŁOGOWCEM.

Nałogowo obżera się medialną, popkulturową, poppolityczną papką. Robi to codziennie.

Słysząc uwagi o tym że jest manipulowany i uzależniony - niczym przysłowiowy narkoman stosuje system zaprzeczeń i racjonalizacji – twierdząc np. że słuchanie i oglądanie wcale go nie uzależnia a nawet poszerza horyzonty. Zachowuje się tak jak narkoman zachwalający miękkie narkotyki.

Czy media są miękkimi narkotykami?

Dla mnie osobiście są ciężką artylerią. Kilka tysięcy informacji dziennie- czy są one potrzebne do szczęścia wykształciuchowi lub komukolwiek?

W takiej ilości oraz w takiej jakości?

Wybory polityczne wykształciuchów prawie zawsze oscylują wokół ludzi związanych w większym lub mniejszym stopniu z postkomunistyczną oligarchią oraz ich politycznymi przybudówkami.

Wykształciuchy wbrew pozorom nie rozmawiają rzeczowo i konkretnie najczęściej posługując się kilkoma sloganami, wierząc prędzej przysłowiowym medialnym potworom niż np. dobrej, poczciwej starej Babci. A przecież takie babcie potrafią nie tylko upiec placek ze śliwkami lecz często są także ostatnią ginącą skarbnicą ludzkich doświadczeń i naszej Historii.

Zindoktrynowany wykształciuch jest TOLERANCYJNY.

Jego tolerancja jest postawą wyuczoną, nabytą u podstaw której tkwi konformizm pomieszany z ignorancją i obojętnością.

Taka tolerancja nie ma nic wspólnego z wrażliwością etyczną i smakiem estetycznym. Jest „reakcją Pawłowa” zaszczepioną przez komunistyczną polityczną poprawność.

Wykształciucha nie stać na NIETOLERANCJĘ , która jest odruchem moralnego sprzeciwu, buntu wobec patologii i zła. Mając zakodowaną tolerancję wykształciuch na swojej drodze życia stara się omijać zarówno przyczyny i skutki.

Bardzo często nie potrafiąc odróżnić jednego od drugiego.

Dlatego też typowy Wykształciuch żyje w matrixie. Obraz świata którym się karmi jest czasem krańcowo różny od rzeczywistości. Przeciętny wykształciuch ma małe pojęcie o historii, nie potrafi analizować oraz wyciągać wniosków. Jego poglądy są tożsame z obrazem kreowanym przez np. gazetę wyborcza oraz telewizję tvn.

Jest przysłowiowym pożytecznym idiotą. Nie zwraca uwagi co się mówi lecz tylko kto i jak mówi. /narracja/

Jest zarozumiały. Nie dopuszcza do siebie takiej możliwości że został zmanipulowany, oszukany. Nie umie zważyć na szali prawdy i kłamstwa. Nie potrafi wyważyć odpowiednich proporcji dobra i zła w danym zjawisku.

Typowy wykształciuch nie ma świadomości gry jaka się toczy.

Jest to typowa, odwieczna gra o pieniądze, o dominacje, o wpływy.

Dlaczego wykształciuch nie upomina się kilkaset miliardów $ tytułem rekompensaty dla własnego Państwa oraz nie solidaryzuję się z ideą reprywatyzacji będącej zwrotem zagrabionego prywatnego mienia ?

Dlatego że w mediach których zazwyczaj słucha,na ten akurat temat panuje głucha cisza.

Ogień historii który przeciez nie wypalił sie z końcem II wojny światowej, nie zgasł w 1989 roku - pali się nieustannie. Mimio to jest przez wykształciuchów zupełnie ignorowany.

Pomimo swoistego manifestu jakim jest u wykształciucha cynizm, obojętność i dystans do rzeczy i zjawisk nie potrafi - ani przypalić sobie od niego papierosa ani zauważyć historycznego żaru który porządnie osmolił nasze fundamenty.

Jak reaguje wykształciuch na fakt opanowania Rzeczpospolitej przez postkomunistyczną mafię oraz jej współpracowników?

Po pierwsze zazwyczaj nie wie o co chodzi a następnie odpowiada wyuczonymi formułkami w stylu:

„Spiskowa teoria dziejów”

„Oszołomstwo”

„Radio ma Ryja” Nie odróżniając przy tym przysłowiowego ryja od gombrowiczowskiej gęby.

ewentualnie odpowiada ... pomidor...na każde pytanie - pomidor...pomidor...

pomidorem oczywiście jest...PIS

Itd. Itp.

Co w taki razie zrobi typowy wykształciuch w oku zbliżającego się historycznego cyklonu?

Będzie oczywiście wiernym widzem we współczesnym Coloseum i nienawidziec… Rydzyka lub  PISu...

Wykształciuchy są jak …

„jak lawa z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa…”

Lecz wciąż mamy nadzieję… (?)

” Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi;

Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi”.

 

Jako świetne uzupełnienie mojego wpisu polecam:

http://moherykontrauklad.salon24.pl/122049,wyborcy-po-sa-pokoleniem-plytkoprzetwarzajacym

-------------------------------------czarnalimuzyna@gmail.com ----------------------------------------------------------------------------------------------"lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku Tak smaku w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia " Zbigniew Herbert ........................................................................................................ "Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły." Nicolás Gómez Dávila ________________________________________________________________________________________________________ ________________________________________________________________________________________________________

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka