żarty polityczne

- Muszę powiedzieć, że moja żona jest wspaniała! - oświadcza Rosenbaum na przyjęciu urodzinowym małżonki. Matka odciąga go na bok i mówi:
- Jak mogłeś powiedzieć, że ta twoja ruda, wredna wiedźma jest wspaniała?
- Ależ mamusiu, ja nie powiedziałem, że jest wspaniała. Ja powiedziałem, że muszę tak powiedzieć.

Dwóch żebraków siedzi na chodniku w Iraku. Jeden z nich trzyma Koran, a drugi dużą gwiazdę Dawida. Obaj trzymają wyciągnięte kapelusze na datki pieniężne. Ludzie przechodzą, spoglądają długo na żebraka z Gwiazdą Dawida, ale nikt mu nic nie wrzuca, natomiast za każdym razem zbiera coś żebrak z Koranem. Idzie Imam, stanął i z daleka przygląda się żebrakom. W końcu podchodzi do tego z gwiazdą Dawida i mówi:
- Nie zdajesz sobie sprawy, że to muzułmański kraj? Nie otrzymasz tu żadnej jałmużny, trzymając gwiazdę Dawida.
Żebrak zwraca się do tego z Koranem:
- Ty, Jakow, patrz, kto próbuje nas uczyć, jak się robi interes.