Prezydent Zełeński pokonuje rosyjskiego Goliata

Może Świat przyzna prezydentowi Ukrainy Pokojową Nagrodę Nobla za to, że broniąc jej przed Rosją, nie ruszył za granice swego państwa, by poszerzać obszar wojny. Może.

8 maja 2022 roku prezydent Żełeński wyszedł na zbombardowane ulice, by opowiedzieć wszystkim ludziom na Ziemi, że tu, na Ukrainie, szaleje zło przed którym Ukraińcy nie mają już gdzie uciec. Że to zło, bardzo podobne do ataku Hitlera na Polskę, również wczesnym ranem wysunęło swe pazury wobec Ukraińców, najpierw bombardowaniem, 24 lutego tego roku. Czarno-biały film na Youtube, osmalone na czarno zbombardowane budynki. Żełeński stoi między nimi sam, ale za jego plecami cichym cieniem czarnego dymu snuje się wszędzie waleczna, niezłomna ukraińska armia. Armia starszych i zupełnie młodych, stojąca naprzeciw okupanta - pełnych nienawiści i rasizmu hien.
Nie widzimy ich, my na całym świecie poza Ukrainą, ale mamy pełną świadomość, że ukraińscy żołnierze tam są, bronią własnej Ojczyzny, a ich przywódca rozsądkiem kładzie na łopatki rosyjską armię. Do ostatniego rosyjskiego kamasza, ostatniego rosyjskiego czołgu ukradzionego Rosjanom przez ukraińskich Romów. Do ostatnich sił, do ostatniego tchu.
Nie ma pełnego zwycięstwa, gdy jeden naród nienawidzi innych. Nie ma pokoju, nie ma święta dnia zwycięstwa, jeśli jakiekolwiek państwo na świecie prowadzi wojnę przeciwko innemu. Tak mówił 8 maja prezydent Żełeński do nas wszystkich.
Silny, pełen ciężaru wojny i powagi chwili prezydent Ukrainy mówił, że niedługo znowu będzie pokój, że znowu po pokonaniu okupanta, będziemy święcić Dzień Zwycięstwa. Na Ukrainie te święta zwycięstwa będą dwa. Jedno co roku w maju w celu upamiętnienia zakończenia II wojny Światowej. Drugie, gdy zakończy się wojna Rosji z Ukrainą. Bo tak niewiele do tego potrzeba.
Pomoże bardzo zakończeniu tej wojny międzynarodowa, antyputinowska koalicja.

Szkoda tylko, że Naftali Benett, premier Izraela zrobił dla Ukrainy tak mało. Wiadomo, że od zamierzchłych czasów Żydzi często są rozpraszani po całym świecie. Do tej jednak pory Żyd, Żydowi cierpiącemu z powodu różnych nacjonalizmów, zwykle kompleksowo pomagał. Prezydent Żełeński ma pochodzenie żydowskie, a wokół siebie wielu chrześcijan. Premier Izraela zachowuje się wobec jego problemów jak faryzeusze wobec Jezusa (który też był Żydem). Zamiast mu pomóc ukrzyżowali go. Mam nadzieję, że Naftali Bennett rozwinie skrzydła pomocy dla prezydenta Ukrainy, swojego genetycznego brata, ale także pomoże wszystkim Ukraińcom, zamiast ich zaniechaniem ukrzyżować. Może przyśle kilka blackhawków do Ukrainy, może pomoc żywnościową i artyleryjską dla ukraińskiego wojska? Może. Wtedy być może nie będzie miał problemów w rządzeniu Izraelem i w zdobywaniu większości w Knesecie, by podjąć ważnie istotne dla Izraela ustawy. Jakiś czas temu wskazywałem na to, że jeśli Naftali Bennett nie zmieni swojego ostrego stanowiska wobec Polski to będzie miał problemy w Knesecie. Stało się, był ostry wobec Polski, ma problemy w Knesecie. W pochodzie wielkich przez rządowe gabinety wielu państw, rozproszeni po świecie zwykli hebrajczycy chcieliby mieć cały czas nadzieję, że Tora jest ważna, że stoi jak „Aron ha-kodesz” (ארון הקודש) za westchnieniem i każdą decyzją Naftali Bennetta, jak zwykła ludzka dobroć - czasami, dla niepoznaki, owinięta folią mieniącą się cynizmem. Rozproszeni chcieliby też powszechnej zgody na Wzgórzu Świątynnym, wiadomo jakim, wiadomo gdzie. Godnego i pokojowego współistnienia również chcą tak samo, jak swobodnego rozwoju.
Rosja to wielki kraj, ale stoi jak Goliat na glinianych nogach. Do tego, by go dziś powalić strzałem w oko, potrzeba małego Dawida o czystym i walecznym sercu. Dawida z Izraela.
Czy premier Naftali Bennett z historii pamięta zamieszki przeciwko Żydom w XIX wieku w Londynie, a pamięta który to z wielkich i majętnych Żydów londyńskich wpłynął skutecznie na zamieszek tych zakończenie i w jaki sposób?

Może wojna na Ukrainie jeszcze potrwa, może były minister MSWiA Jarosław Zieliński (tak podobny do ekonomisty Janusza Szewczyka) nie będzie tworzył (podniosłymi ideami) na terenie gminy Giby własnych obchodów upamiętniających augustowskie obławy, dopóki nie będzie wiedział na pewno, w którym miejscu zostały zamordowane ofiary tej obławy. Co, swoją drogą, trzeba mieć w osobowości za odhamowanie, żeby nie słuchać autochtonów, samorządu i cały czas lekceważyć wszystkich ludzi wokół. Myślałem, że politykom to woda sodowa uderza do głowy, nie konfetti. Nawiasem mówiąc : Oby identyczne konfetti nie oplotło komisji debatującej nad zmianami w ustawie o SN w Polsce, bo Izba Dyscyplinarna powinna być zlikwidowana jak najszybciej. O realnych korzyściach tej likwidacji w SN dla Polski w UE nie będę po raz kolejny wspominał. Nic tak jednak nie gubi opozycji w sondażach czy wyborach jak zwycięstwa PIS/Zjednoczonej Prawicy oraz posiadanie przez PIS nieograniczonych zasobów pieniężnych, którymi czasami obsypuje zwykłych obywateli.

Polacy, którzy pomagają Ukrainie, powinni również umieć pomóc sobie samym.

Sondaże wynoszą PIS wysoko, gdy Prezydent A.Duda czasami nie zgadza się z prezesem, premierem Jarosławem Kaczyńskim, choćby to była niezgoda tylko publicznie prezentowana i uważana przez wszystkich, zresztą słusznie, za wentyl bezpieczeństwa demokracji w obecnym układzie politycznym w Polsce. Sondaże wynoszą w górę również, gdy Polska poprzez działalność międzynarodową jest zauważana, a o Rzeczpospolitej Polskiej dużo i dobrze w prasie zagranicznej się mówi. Sondaże są dla PIS zwycięskie, gdy premier Mateusz Morawiecki boksuje banksterów publicznie za niskie oprocentowania lokat dla ludności, za WIBOR i zniszczone życie frankowiczów, czy realizuje pomoc dla kredytobiorców lub powołuje do życia państwowe obligacje.

Wołodymyr Zełeński chce dla Ukrainy wolności i niepodległości, prezes Jarosław Kaczyński dla Polaków – Pracy i Świętego Spokoju, Naftali Bennett dla Hebrajczyków – dobrobytu i szczęścia.
Cały czas mam wrażenie, że wszyscy oni dla swoich narodów chcą tego samego.

Ich wrogów może pokonać rzeka. https://www.youtube.com/watch?v=qOBphnEmd1Y

Bibliografia:
m.in.:
1.Cecil Roth, A History of Jews in England, Londyn, 1941, Oxford University Press
2.https://www.youtube.com/watch?v=Zo_ajlXE_rI
3.https://repozytorium.uwb.edu.pl/jspui/bitstream/11320/8710/1/BSP_24_4_S_Bozyk_Pozycja_ustrojowa_Knesetu.pdf