Prezydent Macron obraził polskiego premiera Mateusza Morawieckiego. Może mieć z tego powodu problemy z uzyskaniem znacznej przewagi w niedzielnych wyborach prezydenckich. Chociaż może lepsze byłoby stwierdzenie, że stracił z tego powodu zaufanie Polonii i kilka procent.
Natomiast od tygodnia Le Parisien podaje zupełnie dużą przewagę prezydenta Macrona nad Marie Le Pen, między 01 kwietnia 2022 a 07kwietnia2022 Macron trzymał ją na poziomie wielopunktowym. Przełom nastąpił 08kwietnia, bo wtedy nawet w sondażach zbiorczych Le Parisien przewaga między nimi zmalała do 3,5%. W odróżnieniu od wyborów na Węgrzech, gdzie korzystano z łańcuchów głosowań, przekupstwa i poparcia dla Fideszu Orbana na prowincji, a tylko stolica okazała się liberalna, we Francji wyniki wyborów prezydenckich mogą zaskoczyć tak w pierwszej, jak i w drugiej turze.
Co do wojny na Ukrainie, należy zwrócić szczególną uwagę na dwa obszary działań wojennych Rosji. W pierwszej kolejności na plany odcięcia Ukrainy od Morza Czarnego, w drugiej – na toczące się rozmowy między Putinem a Łukaszenką o zmasowanym ataku na Ukrainę z Północy przy pomocy wojsk rosyjskich i białoruskich według postanowień układu o wojskowej współpracy, jaki panowie zawarli w zeszłym roku.
Pomoc wojskowa dla Ukrainy powinna płynąć z każdej strony z położeniem nacisku na systemy wychwytywania rakiet i obrony przeciw rakietom dalekiego zasięgu wystrzeliwanym przez Rosjan z okolic Krymu. Zaprowiantowanie armii ukraińskiej w pomoc żywnościową, racje wojskowe już przygotowane i wysyłane w pakietach, jest równie ważne jak wysyłanie sprzętu i amunicji ze względu na problemy transportowe i ostrzał na obszarze Ukrainy.
Jeśli Ukraina dzięki pomocy wszystkich państw europejskich wygra z Rosją, to cała Europa może odetchnąć, że wojna nie przekroczy granicy Ukrainy z Polską.
Orbana, za jego wypowiedzi poparcia dla Rosji, za współpracę Węgier z Rosją w zakresie atomu, gazu i ropy, moglibyśmy trochę ostudzić na polu komentarzy o braterstwie i współpracy - na poziomie rządowym i prezydenckim, bo nie jest to mile widziane przez polskich wyborców. Mamy od Węgier lepszą pozycję w UE ze względu na pomoc Ukrainie i wizytę prezydenta Joe Bidena w Polsce, a gdyby nie pastiszowe wystąpienia posłów EPL Tuska na forum PE, dawno mielibyśmy przyznane KPO. Wyeliminowanie Tuska z gry politycznej w Polsce i w Europie powinno być najbliższym celem Zjednoczonej Prawicy.
Według mnie moglibyśmy przyjąć prezydencki projekt zmian w SN i poprzeć zlikwidowanie Izby Dyscyplinarnej. Ursula von der Leyen byłaby wtedy bardziej skłonna do wzięcia w swoje ręce przekonania EPL do przyznania nam KPO, chociażby z powodu karmienia przez Polskę 2,5 mln uchodźców z Ukrainy.
Czytam, oglądam, wnioskuję. Lubię fakty, kieruję się zasadą słuszności.
Being There.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka