Europo jak Ci nie wstyd?

Ludzie, jak Wam nie wstyd? Putin zabijał swoim wojskiem zwykłych ludzi, nie żołnierzy, a cywilów. Torturował ich, wiązał, gwałcił, ciągle to robi. Europejska znieczulica. Słuchałem dziś premiera Morawieckiego, słuchałem wcześniej premiera Kaczyńskiego i jedno nasuwa mnie się zdanie tożsame z ich wypowiedziami: Sarkozy, Merkel pozwoliliście bandycie rosnąć w siłę. Pozwoliliście wpływać mu na własne rządy, a byli premierzy Waszych krajów zaczęli pracować u Putina za ciężkie pieniądze. Ktoś może dziś powiedzieć dostawaliście przez ostatnich dwadzieścia pięć lat łapówki i było wam z tym dobrze. Prezydencie Macron po co pan dzwoni do Putina, jeśli on nie cofa swoich wojsk, a tylko je przegrupowuje? Dał mu pan czas, by wrócił i znów ciemiężył Ukrainę. Dał mu pan czas Macron, dlaczego? Za jakie kontrakty, za jakie łapówki?

Czy jedność Polaków wam wszystkim w Unii nie pokazuje, że należy zewrzeć szeregi wszystkich krajów, by sankcje były skuteczne, by pomoc była taka, jaką sobie życzy Ukraina i prezydent Wołodymyr Żełeński? Panie Macron, Pani Merkel, Pani Ursulo von der Leyen, widzieliście jaki prezydent Ukrainy jest zmęczony, jak prawie bez snu kieruje wykrwawiającym się wolno państwem? Ukraina leży w Europie, pozwalacie Putinowi robić w tym kraju co chce. Wysyłacie zbyt mało, zbyt późno lub nie taką jak trzeba pomoc. Dlaczego?

Czy Ukraina nie powinna być traktowana na równi z innymi europejskimi państwami? Wiecie, że Norwegowie i Szwedzi pomogli Ukrainie szybciej i sprawniej niż wy? Wiecie, że Finlandia zastanawia się, czy jako państwo niezrzeszone w NATO, może wysłać broń antyrakietową i samoloty, których potrzebuje Ukraina? Wiecie, że niepopieranie sankcji wobec Rosji daje Putinowi nieograniczone możliwości użycia wojsk dalej poza Ukrainą? Widzieliście jak Putin gratulował swojemu człowiekowi w Serbii nowego wyboru, widzieliście co dzieje się na Węgrzech i w Mołdawii. Pomyśleliście choć raz, że Putin Was w Europie oskrzydla z każdej strony, a ruchy wojsk rakietowych w Białorusi, Serbii, Mołdawii, a nawet na Węgrzech, czy w Afryce poważnie zagrażają bezpieczeństwu całej Europy? Czy wyciągnęliście wnioski z głosowań w ONZ i zobaczyliście, które państwa afrykańskie i azjatyckie poparły Rosję? Czy wiecie jakie plany ma Azjatyckie NATO? Nie, no to wszyscy jesteśmy w doopie.

Pytam Was, jak długo jeszcze prezydent Ukrainy ze łzami w oczach ma prosić o wojskową pomoc? Dlaczego wyśmiewacie każdy polski pomysł wprowadzenia wojsk pokojowych do ustabilizowania Ukrainy i wypchnięcia z niej Rosji? By Rosja już nie niszczyła, nie kradła, nie gwałciła, nie burzyła, nie szkodziła. By Rosja nie miała siły kolejny raz zaatakować – myśleliście jak Ukrainie pomóc po raz kolejny i kolejny, aż Putin z niej ucieknie?

Czy myślicie, że kiedykolwiek wykonacie wyroki z Hagi lub innego międzynarodowego trybunału, jeśli Putin ze swoim wojskiem nie respektuje zwykłych ustaleń historycznego Henry Dunanta i Czerwonego Krzyża w zakresie jeńców, pomocy, chowania poległych? Pamiętacie o Solferino? Pamiętacie, że tam byli żołnierze, a nie cywile jak w Ukrainie? Czytaliście o Solferino? Wiecie, że Putin nie respektuje znaków Czerwonego Krzyża, ani znaków pomocy humanitarnej i ostrzeliwuje szpitale z cywilami, strzela do ewakuowanych w korytarzach humanitarnych m.in.z Mariupola? Wiecie, że Mariupola na mapie Google Earth już nie ma, bo są tam tylko gruzy, jak w Warszawie w styczniu 1945 roku? Myśleliście o tym, co by się stało z Wami, gdyby nagle Putinowi zaświtała myśl, że Rosja może ciągnąć się od Morza Północnego do Morza Barentsa i Morza Południowochińskiego? Choć raz zdaliście sobie z tego sprawę?
Więc co wam przeszkadza w dociśnięciu Putina do ściany, co wam przeszkadza dać mu pokaz siły, która zniweczy wszystkie jego plany ekspansji? Wygoda? Bo Putin daleko? Rosjanie są wszędzie, w każdym państwie. Pomyślcie, jak bardzo blisko choć tego nie widać.

Może wreszcie należy Rosjan wyrzucić z ambasad tak, jak to zrobiła Polska i Litwa.
Może należy zacisnąć wokół Rosji satelity. Może wszystkie wywiady NATO się tak połączą, żeby Ukraina co godzinę miała istotne informacje o Rosji, jej planach i ruchach nie tylko wojsk, ale o biznesie, eksporcie, trasach ciężarówek.
Może warto dać żyć Ukrainie, a nie ją wykrwawiać.

Dziś pisząc ten artykuł chciałem pięścią walić w klawiaturę w każde "Z", by choć w ten sposób dać Putinowi w pysk.

Może warto okazać się prawdziwym człowiekiem i nie wymagać od Ukrainy, by była takim człowiekiem, o jakim pisze Boris Polewoj w „Opowieści o prawdziwym człowieku” – lotnikiem, który utracił obie nogi w wojnie mimo męstwa.
Może należy strzelać do Putina z każdej strony wszystkim, co nie jest bronią, by to on się wykrwawił i świat po jego unicestwieniu napisał nową historię.Historię bez trupów zamęczonych ludzi leżących w rowach, na polach, w szkołach czy urzędach Ukrainy.

Uratujcie Ukrainę, by uratować przyszłość Europy i Unii, przecież wystarczy tylko chcieć, a możecie to zrobić.
Rzewnie to można tylko rozczulać się przy poniższej piosence, po fakcie, po rosyjskich zbrodniach na Ukrainie, przy własnym decyzyjnym lenistwie.
www.youtube.com/watch?v=Yh0swdkIwFQ
www.youtube.com/watch?v=COGBfVMAMCU

Ruszcie tyłki choć jeden dzień tak mocno jak Wołodymyr Żełeński dla swoich ginących za Ukrainę rodaków.

Kto będzie ginął za Unię, czy Europę, jeśli za chwilę już jej nie będzie??