W ubiegłą sobotę zajrzałem sobie na portal Frondy. Pierwszym niusem jaki rzucił mi się w oczy był artykuł "Sprawdź, czy jesteś homofobem". Artykuł znajduje się pod tym linkiem:
http://www.fronda.pl/news/czytaj/wszyscy_jestesmy_homofobami
Pewna amerykańska organizacja gejowska (ściślej Gay, Lesbian and Straight Education Network - GLSEN) wymysliła sobię skalę postaw homofobicznych dr Riddle[1]. Skala ta przedstawia się następująco (za Fronda.pl):
1) Odraza - homoseksualizm jest postrzegany jako "przestępstwo przeciw naturze". Homoseksualiści/lesbijki są chorzy, szaleni, niemoralni, grzeszni, haniebni itp. Każdy środek, by ich zmienić jest usprawiedliwiony: więzienie, hospitalizacja, terapia behawioralna, terapia wstrząsami elektrycznymi itp.
2) Litość - heteroseksualny szowinizm. Uznanie, że heteroseksualizm jest bardziej dojrzały i powinien być preferowany. Uznanie, że każda szansa na "stanie się heterykiem" powinna być wzmacniana, a tym, którzy urodzili się homoseksualistami należy współczuć - "tym biedakom".
3) Tolerancja - homoseksualizm jest tylko fazą w dojrzewaniu nastolatka, którą przechodzi wielu ludzi i większość z niej "wyrasta". Zatem homoseksualiści/lesbijki są mniej dojrzali niż "heterycy" i powinni być chronieni i traktowani z pobłażliwością, jak dzieci. Lesbijki/homoseksualiści nie powinni być obdarowywani władzą, ponieważ nadal mają w sobie wiele zachowań nastolatka.
4) Akceptacja - postawa nadal sugerująca, że jest coś, co trzeba akceptować. Charakteryzują ją takie sformułowania jak "Nie traktuję Ciebie jak lesbijkę, lecz jak osobę!" lub "Co robisz w łóżku to twoja sprawa" lub "Akceptuję to, jak długo nie próbujesz mi tego narzucać/nie afiszujesz się z tym."
Skala postaw pozytywnych również jest czteropunktowa.
Skala postaw pozytywnych wobec homoseksualizmu:
5) Poparcie - podstawowa postawa "American Civil Liberties Union". Praca na rzecz zapewnienia należytych praw homoseksualistom i lesbijkom. Ludzie na tym poziomie mogą nie czuć się komfortowo ze swą postawą, lecz są świadomi homofobicznego klimatu i irracjonalnego braku sprawiedliwości (wobec homoseksualistów).
6) Podziw - dostrzeżenie i docenienie siły jaką trzeba mieć, by otwarcie być lesbijką/homoseksualistą w naszym społeczeństwie. Ludzie na tym poziomie dążą, by w prawdzie badać swe homofobiczne postawy, wartości i zachowania.
7) Wdzięczność - postawa doceniająca różnorodność i spostrzegająca wagę udziału lesbijek/homoseksualistów w tej różnorodności. Ludzie tacy pragną walczyć zarówno z własną homofobią, jak i homofobią innych.
8) Poczucie misji - postawa zakładająca, że lesbijki/homoseksualiści są niezbędnym, nieodzownym, koniecznym elementem naszego społeczeństwa. Ludzie tacy patrzą na lesbijki/homoseksualistów z autentyczną, szczerą miłością i zachwytem, pragną być ich sprzymierzeńcami, obrońcami i poplecznikami.
Jak dla mnie jest to totalny odjazd. Nawet postawy neutralne są uważane za homofobiczne. Postępowe totalniactwo osiągnęło za pomocą tej skali Himalaje absurdu. Najlepsze jednak jest ostatnie zdanie artykułu:
"Deklarowaną przez GLSEN misją jest doprowadzenie ludzi na całym świecie do 8 poziomu rozwoju postawy wobec homoseksualizmu."
Dramat! Tyle mam do powiedzenia w tej kwestii. Z przyjemnością mogę zadeklarować w tym miejscu, że utożsamiam się z punktem pierwszym. A mógłby być nawet i zerowy (totalna agresja;)). Jestem "homofobem" i dobrze mi z tym:D
A ty drogi Czytelniku? Jak oceniasz swoją "homofobię"?;)
[1] Skala pochodzi stąd: Tackling LGBT Issues in schools, A Resource Module - Leif Mitchell & Meredith Startz, GLSEN Connecticut, co-sponsor Planned Parenthood of Connecticut, Inc., s. 56 Link podany jest pod artykułem z Frondy.
Chamski, wredny, cyniczny, ironiczny, zionie ode mnie sarkazmem i jestem zabójczo przystojny:P Działam w grupie filmowej SUPER TAJNI (www.supertajni.prv.pl)
Kącik odważnych myśli. Niekoniecznie mądrych:D: "Każdy zdrowo myślący wolałby Rosję od USA. Od 1941 roku kontakty z Rosją przynosiły nam same korzyści, sojusz przeciw hitlerowcom, wyzwolenie kraju spod okupacji, system społeczno-gospodarczy który po IIWŚ pozwolił Polsce dokonać skoku cywilizacyjnego nie mającego precedensu w dziejach, 45 lat pokoju, gwarancje bezpieczeństwa ze strony najpotężniejszego sojuszu militarnego w dziejach. Z sojusz i kooperacji z ZSRR wychodziliśmy bardzo na plus. Odkąd zaczęliśmy na Rosję szczekać straciliśmy ogromny rynek zbytu, straciliśmy szansę na rolę łącznika między Wschodem a Zachodem, no i gaz i ropa poszły ostro w górę. Dlatego to właśnie rusofoby i amerykofile działają wbrew interesom państwa." Bloger: cztery przyłożenia w 1 meczu "Popieram Igora i Radosława oraz MECHANIZM, który ma być ujawniony za kilka dni. Pomogę" Bloger: antytrolek "z całym szacunkiem Panie Feniks, "Nasz premier nie ma pojęcia co to jest pozytywizm" TO nie prawda, Premier skończył studia, więc na pewno ma taką i jeszcze większą wiedzę." Bloger: nie-prawdziwypolak
Jestem oporny:D
http://piwnica.tkm.cc/feeds">
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka