To będzie emocjonalny wpis - uprzedzam.
Jak wiadomo odszedł z tego świata prof. Bronisław Geremek. Facet z mojej bajki nie jest i jego śmierć jakoś nie wzbudziła we mnie emocji, ale co tam. Niech mu ziemia lekką będzie. Ja go sądzić nie będę, jeno Bóg i historia.
W związku ze śmiercią prof. Geremka przetoczyła się na S24 i będzie się toczyć nadal dyskusja nad jego życiem i okolicznością jego śmierci. Komentarze są tak różne jak różne są oceny działalności Profesora. Jedni się cieszą, inni milczą, a kolejni posypują głowy popiołem, biczują się i cholera wie co jeszcze z miłości i uwielbienia do pana Bronisława. Z tej bogobojności przed świeckim świętym III RP linczują tych, którzy zaczynają stawiać pytania odnośnie profesora. Wystarczy kulturalnie zapytać co wielkiego uczynił Geremek, że należą mu się pokłony, a zza cyfrowych krzaków wyskoczy troll i rzuci wiązanką w stylu: "Zrób tyle co on pisowski gnoju to pogadamy". Niby miała być cisza nad trumną, a wystarczy tylko delikatnie podważyć mit profesora, aby ktoś z rykiem rzucił się nam do gardła.
Temperatura sporu nieco mnie zaskoczyła. Przez blog Freemana dowiedziałem się, że tworzona jest jakaś lista blogerów, którzy za nic mają świętości III RP, Geremka i w ogóle są wstrętnymi pisowcami. Akcję tworzenia listy zainicjowała niejaka rannal. Oczywiście poprała ją najbardziej rzetelna blogerka S24, pani Renata wiadomo która:D. W międzyczasie na znak jakiegoś protestu czy coś tam innego zaczęli odchodzić czołowi blogerzy lewej strony Salonu. Oczywiście hucznie odchodzić, bo bez płaczu klakierów wszelkiej maści i głupawych próśb o pozostanie nie może się obyć. Toczka w toczkę jak z Azraelem. Niby odszedł, a został jego Cień. Totalnie osłabia mnie takie pedalskie zachowanie. Chcesz odejść, to odchodź jak mężczyzna. Po co to całe smęcenie i trucie. Nie podoba się? Mamy wolny rynek platform blogerskich, możesz zacząć pisać na Onecie, Tekstowisku, Blogspocie czy w na stronach ministerstwa gospodarki Burkina Faso. Trąca mnie to. O tym co sądzę o takim zachowaniu można przeczytać w notce "Cień blogera".
Wracając do listy proskrypcyjnej, to nie wiem czy śmiać się, czy płakać, czy denerwować. Dwie emerytki wyzywają swoich oponentów od czerwonych, wrogów i zdrajców Polski. Pieprzą coś o tym, że Rosja wśród nich szuka janczarów do walki o Internet. Rozwala mnie coś takiego. Obie za przeproszeniem, solidnie pierdolą od rzeczy w najlepszym sowieckim stylu Wandy Wasilewskiej. W dodatku przeszłość jednej z tych pań jest dość powszechnie znana na S24 (o ile Renata i rannal to nie tak naprawdę jedna osoba, styl pisaniny jest podobny).
Miłe panie. Stworzyłyście swoją listę. Co dalej? Czy teraz będziecie szukać po adresach IP tych ludzi, by potem wespół z waszymi klakierami typu historyk12, jeździć po Polsce, wyciągać tych ludzi w środku nocy i strzelać im w tył głowy, jak za waszych starych dobrych czasów, tak w ramach polityki miłości? A troll tadeusz pewno będzie kopał groby, a zwłoki zasypywał wapnem.
Podsumowując. Obie panie i ich liczni apologeci, wsadźcie sobie te wasze listy, za przeproszeniem. Obrażalscy blogerzy, albo zostajecie albo wychodzicie. Dąsanie się nie przystoi dorosłemu mężczyźnie. I nie płaczcie, że Salon schodzi na Onet, bo to głównie dzięki wam i trollostwu bywa tu onetowo.
\m/
A to z dedykacja dla tych, którzy nie mogą się pozbierać po śmierci "prawie santo subito" profesora.
http://www.youtube.com/watch?v=LeG-6bpeUkA
P.S.: A tu znalazłem jedną blogerkę S24:
http://staremiasto.krakow.platforma.org/modules.php?name=Encyclopedia&op=content&tid=23
Szkoda, że żadnego innego info nie ma, ale chociaż coś. Ponadto są jakieś teksty tej pani:D
Chamski, wredny, cyniczny, ironiczny, zionie ode mnie sarkazmem i jestem zabójczo przystojny:P Działam w grupie filmowej SUPER TAJNI (www.supertajni.prv.pl)
Kącik odważnych myśli. Niekoniecznie mądrych:D: "Każdy zdrowo myślący wolałby Rosję od USA. Od 1941 roku kontakty z Rosją przynosiły nam same korzyści, sojusz przeciw hitlerowcom, wyzwolenie kraju spod okupacji, system społeczno-gospodarczy który po IIWŚ pozwolił Polsce dokonać skoku cywilizacyjnego nie mającego precedensu w dziejach, 45 lat pokoju, gwarancje bezpieczeństwa ze strony najpotężniejszego sojuszu militarnego w dziejach. Z sojusz i kooperacji z ZSRR wychodziliśmy bardzo na plus. Odkąd zaczęliśmy na Rosję szczekać straciliśmy ogromny rynek zbytu, straciliśmy szansę na rolę łącznika między Wschodem a Zachodem, no i gaz i ropa poszły ostro w górę. Dlatego to właśnie rusofoby i amerykofile działają wbrew interesom państwa." Bloger: cztery przyłożenia w 1 meczu "Popieram Igora i Radosława oraz MECHANIZM, który ma być ujawniony za kilka dni. Pomogę" Bloger: antytrolek "z całym szacunkiem Panie Feniks, "Nasz premier nie ma pojęcia co to jest pozytywizm" TO nie prawda, Premier skończył studia, więc na pewno ma taką i jeszcze większą wiedzę." Bloger: nie-prawdziwypolak
Jestem oporny:D
http://piwnica.tkm.cc/feeds">
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka