Komentarze do notki: Redaktor Sakiewicz i słowiańskie orgie

« Wróć do notki

nelog29 marca 2013, 09:11
@coryllusW uzupełnieniu podaję;
"Hipopotam" z Kutna i "Wilk" np. w wersji 12,7 mm z Tarnowa.
nelog29 marca 2013, 09:20
@coryllusW uzupełnieniu cd...
Elementy systemu "Loara" (tymczasem tylko wariant lufowy), systemy radarowe z Radmoru, system "Głuszec", demonstrator (lekkiego) czołgu "Anders". Dalej poruszamy się wyłącznie w obszarze zbrojeniówki.
Zdolnych Konstruktorów wszak u nas dostatek... Polskiego rządu nam tylko trzeba!
nelog29 marca 2013, 09:24
@abdullahO tak! Z nienacka też!
auu29 marca 2013, 09:25
@Mistrz pługa........elitą która wyginęła bo byli najlepsi jest chyba dlatego taki popuarny gdyż jest wszystkim na rękę...........
Zgoda. Wlasnie o to chodzi. Ale mnie interesuje fakt, ze jednak istnieje jakis paraliz. Gdy sie popracuje w jakims instytucie, albo uniwersytecie, albo biurze projektow, to rece opadaja i czlowiek emigruje. Chcialbym rozszyfrowac to zjawisko.
nelog29 marca 2013, 09:51
@auuPotrzebne są bodźce materialne trafiające wprost do kieszeni autorów innowacyjnych projektów (z pominęciem wszelkich pośredników, np. "leśnych dziadków" rodem z PRL-u).
Czyli trzeba zmienić środowisko prawne.
Czyli potrzebny jest rząd i parlament zdolny dokonać koniecznych zmian.

PS.
Mamy dziś na uczelniach licznych emerytowanych (!) profesorów zatrudnionych na etatach. Z tej m.in. przyczyny młodzi i zdolni doktoranci pozostają bez środków do życia.
Patologia... Co w tym temacie robi obecny rząd?
onyx229 marca 2013, 11:18
@nelogWszytko się zgadza. Do wymiany jest cała główna kadra w każdym miejscu bo w większości to wszystko trepy i trepom posłuszni poddani. Jest jak w PRL-u. Zdolnych fachowców mamy i zawsze mieliśmy ale wszystko psu na budę przy takiej strukturze i zarządzaniu.
Dziękuję za tego Hipopotama z Kutna. Nie wiedziałem, że w moim rodzinnym mieście takie konstrukcje się buduje. Rozwinęli się.
Danae29 marca 2013, 11:35
@coryllusSzansa na podniesienie innowacyjności w Polsce się nie pojawi, bo wszyscy pilnują, żeby się nie pojawiła."

Bardzo słusznie i naukowo stwierdzone;)

Pilnuje zarówno Unia Europejska (patrz Raport: "Komisja Europejska. 2011. Global Europe 2050. Executive Summary. Brussels: KE.")

ale najpilniej przyłożyli się do tego autorzy Długookresowej Strategii Rozwoju Kraju. Po kierownictwem pana michała boniego. Obecny rząd będzie strzegł "wizji" rozwoju Polski jak oka w głowie.

Życzę Ci, Coryllusie, by Twój plan się powiódł, już masz wielu wrogów, a będziesz miał jeszcze więcej. Musisz być krok przed nimi. Wesołych Świąt.
auu29 marca 2013, 12:57
dezintegracja ?Wciaz mi brakuje jakiegos ogniwa. U certyfikowanych niepokornych wciaz tylko diagnozy, upamietnienia, protesty, mistycyzowanie, a nawet TV Trwam nie potrafia zalatwic, mimo olbrzymiej mobilizacji. Nie widac u nich jasnego celu, doktryny, definicji sukcesu, strategii ani taktyki. Czy to skutki dezintegracji, ktorej bylismy poddani przez dekady ? Z kolei gdzie indziej, np. tu, widac wybieganie mysla dalej. Wspomina sie o doktrynie, celu, sukcesie, potrzebie taktki i strategii. Ale sa to pomysly idace wasko przez dzialania indywidualne, jak mi sie zdaje. Typu robmy swoje. Czy tez skazenie dezintegracja ? Bo indywidualnie to mozna, majac talent, wydac ksiazke, ale nie zbuduje sie przemyslu lotniczego. Tam trzeba wiecej niz talentu do konstrukcji. A przemysl jest potrzebny, zeby ludzie mieli na ksiazki. Brak mi jakichs rozwazan i pomyslow na poziomie holistycznym. Sam nie potrafie nic wymyslec, jak dotad, choc slady wioda w uwarunkowania przeszlosci.
Danae29 marca 2013, 14:13
@auu"Sam nie potrafie nic wymyslec".

Dokładnie. Jesteśmy rozproszeni. Każdy sobie rzepkę skrobie. Nikt nikomu nie potrafi zaufać. Ufają sobie tylko Coryllus, Toyah i Kamiuszek. Ale oni są zajęci - życiem, przeżyciem i walką, żeby się nie sprzedać.
Nie będa doktryny stwarzać, bo - przy wszystkich swoich talentach - nie są liderami.

W nich zaś celują wszyscy. "Oni" - to jasne. "opozycja z lat 70-80" - bo C., T. i K. są młodsi, nie mają uzależnień (?), nie są skażeni kompromisami i błędami homo sovieticusowymi, a ziemkiewiczosemkowcy - bo czują się zagrożeni.

I tak dalej będziemy się kręcić - a czas mija. I mija nasze życie - i ciągle bez Polski.
abdullah29 marca 2013, 14:23
@DanaeWydaje mi sie ze wszyscy na cos czekamy ...
auu29 marca 2013, 14:46
@abdullahWydaje mi sie ze wszyscy na cos czekamy ... Wiec zalatwiamy sobie drugi paszport i rownolegle zycie. I jak jedno stoi, to drugie sie jakos kreci.......
agentobcegowywiadu29 marca 2013, 19:30
@Mistrz pługaPan Wołodyjowski jest dużo ciekawszym filmem niż Braveheart. Braveheart to dla mnie infantyntylny, a co do hiostoryczności to przykład pierwszy z lewej : stroje i malunki któe tam noszą Szkoci nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, to tak jakby Polacy nakręcili film o bitwie o Grunwaldem i tam z Krzyżakami walczyła husaria, tak ilustracyjnie to pokazałem :)
Co do innych lepzych filmów, Krzyżacy są bardzo ładnie zrealizowanym filmem i np. nie bardziej infantylnym niż BraveHeart :)
Co do filmów propagujących historie kraju za granicą to najlepszy przykład dużo lepszego filmu to dzieła Kurosawy oO
A że poslkie filmy jak Krzyżacy, Potop nie zrobiły kariery za granicą to niejest wada, bo to nie mierzy kalsy filmy,.
Inna sprawa żekiedyś w jednym z odcinmków Monthy Pythona widziałem kadr z Krzyżaków (taka ciekawostka) :)
abdullah30 marca 2013, 05:45
@auutu akurat trafiles w Bingo :)
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
nelog31 marca 2013, 06:27
@Danae(a) "Szansa na podniesienie innowacyjności w Polsce się nie pojawi, bo wszyscy pilnują, żeby się nie pojawiła."
(b) "Bardzo słusznie i naukowo stwierdzone;)"

Przeciw fatalizmowi (wszelkiemu, również naukowemu) zawsze pozostanę w opozycji.

Zwyciężyć można tylko wtedy, gdy podejmuje się walkę. Konsekwentnie, także po kolejnej klęsce. Do skutku... Do zwycięstwa!

Wracając do rzeczy; szansa na podniesienie innowacyjności w Polsce bez wątpienia się pojawi... gdy Polacy stworzą ku temu warunki.
Jeżeli z powodu chronicznego braku wiary we własne siły musimy powoływać się na obce przykłady, (np. „... dał nam przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy”, tak jakby w historii Polski brak było rodzimych przykładów zwycięstw), to aktualnym dziś przykładem są ... dokonania Orbana.