Jadę na jarmark, więc króciutko. Jedna z komentatorek na facebooku wrzuciła wczoraj zdjęcie, na którym widać Jak Ryszard Czarnecki, członek PiS maszeruje pod rękę z Bronisławem Komorowskim. Obok idą prezydent Poroszenko i Donald Tusk. Wszyscy są otoczeni tłumem ochroniarzy i tajniaków udających tak zwanych zwykłych ludzi. Zapytałem wczoraj na twitterze Ryszarda Czarneckiego dlaczego trzymał pod rękę Bronisława Komorowskiego, czy aby nie zasłabł w tamtym momencie. Nie odpowiedział mi jednak. Nie wiem dlaczego. No, ale nie Ryszard jest bohaterem dzisiejszej pogadanki, ale jego tata, z którym Ryszard zamierza nakręcić serial. Ten serial ma opowiadać o odzyskiwaniu zabytków sztuki zagrabionych przez Niemców i Rosjan w czasie II wojny światowej. Nie wiem czy Czarneccy główną rolę w tej produkcji wyznaczą Karolowi Estreicherowi, czy Izabeli Czajce-Stachowicz, ale może się okazać, że w ogóle ich przeceniamy i to będzie po prostu serial o nich, o Czarneckich. Pożyjemy zobaczymy. Ja sobie, idąc za wskazówką mistrza pługa, zajrzałem do biografii Henryka Czarneckiego pomieszczonej w wikipedii. I tam zauważyłem rzecz absolutnie wstrząsającą. I to z każdego możliwego punktu widzenia. Oto w roku 1957 Henryk T. Czarnecki, ojciec Ryszarda wyreżyserował, bo on jest reżyserem, scenarzystą i aktorem w jednym, wyreżyserował – powiadam – film pod tytułem „Uśmiech a la Tyrmand”. Nie wierzycie? Sami sprawdźcie. W roku 1957 matka partia zleciła Henrykowi nakręcenie filmu w którego tytule występuje nazwisko najbardziej antykomunistycznego, najbardziej rozrywkowego i odjazdowego pisarza doby powojennej. Człowieka skazanego na zapomnienie, który po kryjomu prowadził dziennik, gdzie opisywał swoje najskrytsze sekrety, związane z życiem emocjonalnym i płciowym. Później zaś napisał największą i najpoczytniejszą powieść czasów powojennych, która nosiła tytuł „Zły”. Jak to możliwe! Takie pytanie z całą pewnością cisnąć się będzie na ustaw wielu ludziom. Jak to możliwe! Przecież syn Leopolda, Matthew przybył właśnie do Polski, żeby bronić demokracji i PiS! W internecie jest pełno entuzjastycznych recenzji jego wypowiedzi, a to że zniszczył Pomaskę w telewizji Al Jazeera, a to coś innego...same sukcesy.
Ech życie...co za parabola....sami popatrzcie...Leopold został gwiazdą antykomunistycznego firmamentu, a pomógł mu w tym tata Ryszarda Czarneckiego realizując film na zlecenie partii. Książka Leopolda pod tytułem 'Zły” miała na radzieckiej Ukrainie dwa wydania, jedno liczyło 100 tysięcy egzemplarzy, a drugie 65 tysięcy egzemplarzy. Potem Leopold kupił sobie samochód Citroen, a następnie wyemigrował do USA. Choć w kraju nieźle się urządził. No, a dziś jego syn przyjeżdża tu bronić Jarosława Kaczyńskiego przed niemieckimi agentami, a Henryk Czarnecki, zasłużony dla kinematografii polskiej, będzie wraz ze swoim synem kręcił serial w ramach polityki historycznej. By żyło się lepiej...wszystkim...
Czy widzicie już gdzie to prowadzi? Do katastrofy. Czy wiecie dlaczego? Część pewnie się domyśla, ale część nie. Jutro wyjaśnię, bo dziś muszę już lecieć.
Zapraszam na jarmark do kina Palladium oraz na stronę www.coryllus.pl. Przypominam, że poniedziałek jest ostatnim dniem wysyłki książek z naszej księgarni internetowej. Mogą one bowiem dojść do adresata w czasie 48 godzin, w czwartek zaś listonosze nie pracują. Gdzieś słyszałem, że w księgarni Tarabuk są jeszcze egzemplarze 1 numeru Szkoły nawigatorów, nie wiem czy to prawda, musicie sprawdzić.
Inne tematy w dziale Polityka