Wróciłem dziś z Hajnówki. Droga była daleka i męcząca, choć miasta takie jak Wyszków i Zambrów mają już obwodnice i jedzie się na Podlasie troszkę szybciej niż 13 lat temu kiedy to przenosiłem dom z Dolistowa Nowego pod Grodzisk. Jutro wrzucę jakiś dłuższy tekst, a dziś chciałem tylko serdecznie podziękować Paniom, które zorganizowały mój wieczór autorski w Hajnówce. Wszystko wypadło znakomicie i mam tylko nadzieję, że nie zawiodłem oczekiwań organizatorek i publiczności. Gadaliśmy chyba ze 3 godziny i słuchaliśmy płyty, którą przywiozłem. Bardzo dziękuję za gościnę, opiekę i fantastyczną atmosferę. Panu Jerzemu zaś z hotelu "Żubr" za bardzo smaczne pierogi. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie okazja by tam zajrzeć, tym bardziej, że od kilku lat odbywają się w Białymstoku targi książki organizowane przez GW i jestem szalenie ciekaw jak to wygląda i jak się ta impreza rozkręca. Pewnie w przyszłym roku tam pojadę. Dziękuję raz jeszcze. Hajnówka jest super.
Gabriel Maciejewski, coryllus
wszystkich oczywiście zapraszam na stronę www.coryllus.pl
Inne tematy w dziale Polityka