Na dworcu Warszawa Śródmieście wisi plakat, taki bilbord. Wyobrażona jest na nim dziewczyna w stroju jesiennym, uśmiechająca się tym charakterystycznym dla dwudziestolatek obłudnie życzliwym uśmiechem. Na nosie ma okulary, a na głowie kapelusz. Obrazek jest opisany tak by nikt nie miał wątpliwości o co chodzi. Podpis, z grubsza, bo nazwy firmy produkującej płaszcze i kapelusze nie pamiętam, brzmi – jestem Kasia, blogerka.
Kasia blogerka jest tam nie tylko po to, by reklamować te szmaty, ale także po to, by każdy wiedział jak sympatyczna i miła potrafi być córka premiera jeśli tylko jej się zachce. Kasia blogerka może się podobać, jest skromna i wystylizowana jak trzeba na mądrą studentkę ze średnimi aspiracjami. I to jest proszę Państwa jedna strona medalu. Druga zaś wisi na ścianie przeciwległej, trochę z boku. Najpierw w oczy rzuca nam się wielki napis -ZAKAZANE. A potem tytuł płyty i nazwisko wykonawcy. „Siła i honor” brzmi ten tytuł, a nazwisko to oczywiście PAN Paweł Kukiz, artysta niepokorny. Tym, którzy nie rozumieją o co chodzi przypominam, że promocja najnowszej płyty PANA Kukiza zasadza się na arcyprostym pomyśle. PAN Kukiz udziela wywiadów w gazetach prowincjonalnych, gdzie opowiada, że jest prześladowany i sekowany przez ludzi wysługujących się tacie Kasi blogerki. Bardzo to ładnie pozycjonuje tak „naszych” jak i „onych”. I jeszcze do tego pięknie wygląda. Kasia reprezentuje w tym zestawieniu szyk i bystrość, a Kukiz tępą siłę i ten tam, jakże mu...o...honor...!
Oderwijmy się na chwilę od dworca Warszawa Śródmieście i niech myśl nasza poszybuje ku Galerii Mokotów. Są tam parkingi podziemne, gdzie każdy poziom ma swoją nazwę. Jeden z poziomów nazwany jest poziomem psa i ozdobiony rysunkiem takiego właśnie czworonoga. I ja myślę, że PAN Kukiz wraz z Kasią blogerką sprowadzają nas na poziom psa. To, że sami się tam znajdują nie pozostawia żadnych wątpliwości, ale dlaczego nas tam ciągną tego nie potrafię pojąć. To znaczy podejrzewam, że chodzi o pieniądze, ale pewności całkowitej nie mam.
Od razu powiem iż uważam postawę Kasi za uczciwszą niż postawa PANA Kukiza. Na bilbordzie jest nazwa firmy i każdy wie o co chodzi. PAN Kukiz zaś zaczyna swoje przedstawienie od słowa ZAKAZANE. Potem zaś wysypuje z worka jakieś troty i mówi, że to słowa piosenek o honorze. To jest po prostu syf. PAN sprowadza ludzi do ścieku PANIE Kukiz tą swoją poetyką szynela i śmierdzących butów.
Spróbujmy rozmontować myśl promocyjną, która za tym stoi. Opiszmy sytuację. Mogło to wyglądać tak: Kukiz i menago popluwając na podłogę i paląc coś śmierdzącego wymyślili, że dla tych kmiotów nie ma się co wysilać. Piosenki jak piosenki, trzeba je jakoś sprzedać. Niech będzie ta siła, ten, kurwa, honor i to zakazane. I już. Leci. Potem seria wywiadów z umęczonym Kukizem. Potem akcja wspierania JOW-ów, która już niedługo będzie przypominała akcję wspierania Anatolija Kaszpirowskiego w jego podróży na księżyc. No i plakaty. Nie wiem ile to mogło kosztować, ale patrząc na nędzę tego bilbordu i miejsce gdzie wisi, zakładam że niewiele. Zysk spodziewany zaś pewnie obliczono na jakąś solidną kwotę. Przypomniał sobie poza tym PAN Kukiz o internecie i blogach. Wszak Kasia o nich pamięta, dlaczego on ma je omijać. No i mamy nagle tych magików, co puszczają w salonie24 tekst o wspaniałości muzyki Kukiza, a na koncie mają jeden wpis o Kukizie na dwie linijki długi i trzy komentarze. Mamy byłego żołnierza nazwiskiem Kogut, który nie dość, że lansuje Kukiza to jeszcze jest kolegą FYM-a, którego szczerze podziwia i uważa, że Rolex jest postacią kultową. Mówi o tym w dodatku głośno. Mam jednak wrażenie, graniczące z pewnością, że nie uzgodnił tego wcześniej z Rolexem. No chyba, że ten ostatni postanowił definitywnie wycofać się z życia blogowego i zakończyć to taką właśnie widowiskową kompromitacją.
Zdarzenie ma oczywiście podtekst polityczny i on jest w kampanii eksponowany na miejscu pierwszym. Świadczy to o tym, że Kukiz ma swoich odbiorców za kompletnych durniów, nie wierzę bowiem, by ktokolwiek – nawet osoba tak ograniczona jak przewodniczący Duda – myślał serio o jakiś ulicznych akcjach przy wsparciu PANA Kukiza. Jeśli tak jednak ktokolwiek myśli to znaczy, że dokonał złego rozpoznania. A złego rozpoznania wstydzić się powinni przede wszystkim żołnierze, którzy za tym stoją. Bo na nich, podejrzewam, wszystko się skrupi. PAN Kukiz zaś uda głupiego i nagra płytę o czymś innym, jak to już nie raz bywało.
Akcja rozwija się jak widzimy wielotorowo i gdzie byśmy nie spojrzeli tam jest Kukiz, a każda kolejna odsłona jego image i twórczości jest coraz bardziej nędzna i beznadziejna. PANU Kukizowie jednak to nie przeszkadza, bo przygotowuje się już do roli trybuna ludowego, wiodącego naród na barykady. Tylko kto nadjedzie z drugiej strony? Kukiz pewnie liczy, że komando ZOMO, które spałuje jego fanów, podczas gdy on zostanie ewakuowany przez kolegów i odwieziony w bezpieczne miejsce. Nic, takiego PANIE Kukiz się nie stanie. Naprzeciwko tej PANA hipotetycznej demonstracji wyjdzie dziewczyna w płaszczu i powie; Jestem Kasia – blogerka. A Kasi blogerce to PAN, PANIE Kukiz może za przeproszeniem skoczyć na wałek i potoczyć się kawałek. Trzeba bowiem rozumieć metodę i do niej dobrać stosowne narzędzia promocji. No chyba iż założymy, że narzędzia PANU Kukizowi dobierał ktoś kto zna nie tylko jego i przewodniczącego Dudę, ale także Kasię i jej tatę i mamę i brata. Ktoś, kto może nawet znać samego Marcina Plichtę i prokuratora Seremeta. Nie jest to bynajmniej wykluczone.
Przypominam, że od jutra jesteśmy z Toyahem na targach w Katowickim Spodku. Przypominam też, że II tom Baśni jak niedźwiedź to książka o Śląsku między innymi. Książki zaś można nabywać na stronie www.coryllus.pl i w księgarniach: Tarabuk, Browarna 6 w Warszawie, Ukryte Miasto, Noakowskiego 16 w Warszawie, Sklep FOTO MAG przy stacji metra Stokłosy, w Warszawie oczywiście. I jeszcze księgarnia Multibook, księgarnia Karmelitów przy Działowej 25 w Poznaniu, księgarnia Biały Kruk w Kartuzach, Księgarnia Gazety Polskiej w Ostrowie Wielkopolskim, księgarnia Wolne Słowo, ul. 3 maja 31 w Katowicach. No i jeszcze www.ksiazkiprzyherbacie.otwarte24.pl
Inne tematy w dziale Polityka