Gdy się teraz przechodzi koło jakiegokolwiek stoiska prasowego, w oczy biją nagłówki z prasy ośmiogwiazdkowej.
Z tytułów tych można się domyśleć, że przez ostatnie lata rządząca naszym krajem ekipa niczym innym się nie zajmowała, tylko okradaniem Polski i Polaków.
Na czytanie tych rewelacji oczywiście szkoda mi czasu. Ekonomistą nie jestem, ale tak sobie myślę, że trzeba nie lada ekonomicznego geniuszu, by zapewniając dostatni byt sobie, oraz krewnym i znajomym królika jednocześnie zrobić parę pożytecznych, acz kosztownych rzeczy, jako to na przykład:
• 500 plus
• gazoport w Świnoujściu
• tunel łączący oddzielone dotąd części miasta tamże
• Baltic pipe
• przekop Mierzei Wiślanej
• zapora na granicy z Białorusią,
że o wydatkach na obronność i pomocy dla Ukrainy nie wspomnę.
Jak oni to zrobili? Nie wiem, ale zrobili, więc nobel z ekonomii byłby jak najbardziej na miejscu.
Natomiast dzisiejszym macherom od propagandy radzę nieśmiało, by nie traktowali swoich wyborców jak bezmyślne istoty o pamięci jętki jednodniówki. Bo ci jeszcze gotowi sobie przypomnieć ludową mądrość o tym, kto zawsze najgłośniej krzyczy Łapać złodzieja!. Albo, nie daj Boże, zadawać pytania i wyciągać wnioski.
PS. Zysk Orlenu za I kwartał tego roku to tylko 30% tego z zeszłego roku w tym samym okresie. I to nie jest wroga pisowska propaganda, tylko informacja podana przez TVN 24.
Inne tematy w dziale Rozmaitości