Przez ostatnie osiem lat rządzili nami naiwniacy, którzy uważali, że do zmiany jakiegoś stanu rzeczy w państwie konieczna jest ustawa.
Bywało, że te ustawy były przygotowywane w trybie wieczorno-nocnym, co niepotrzebnie zakłócało sen tak posłom jak i Panu Prezydentowi. Za to Nowa Władza pokazuje, jak się rządzi nowocześnie. A wiadomo – nowoczesność to elektronika i proste rozwiązania. Po co obciążać Sejm pracą nad ustawami – nudną i żmudną; dużo prościej ograniczyć jego rolę do podejmowania potrzebnych uchwał i zlecić ich wykonanie odpowiednim osobom.
Jedno kliknięcie Kulturalnego Super-szeryfa i niesłuszny kanał TV przestaje nadawać. Jedno kliknięcie Szymona Klucznika i niesłuszni posłowie nie wchodzą do sejmowego budynku. Wiadomo od dawna, że sędziowie też dzielą się na słusznych i niesłusznych. Tylko patrzeć, a Adam Sprawiedliwy weźmie przykład z Szymona Klucznika i jednym kliknięciem nie wpuści tych ostatnich do sądowych gmachów. Przy oklaskach tych słusznych, rzecz jasna.
Szef Nowej Władzy też nie lubi się przepracowywać, więc metoda „Klikamy lekko, łatwo i przyjemnie” ma duże szanse się upowszechnić. Tu jednak ośmielam się skierować do Nowej Władzy przestrogę: Baczcie, byście się do tego klikania zanadto nie przyzwyczaili, bo nawet nie zauważycie jak zastąpi was Sztuczna inteligencja.
Inne tematy w dziale Rozmaitości