-Te zdjęcia przesądzają o nieprawdziwości tezy, jaką przedstawiła komisja pani Anodiny o tym, że samolot się odwrócił i uderzył plecami, odwrotną stroną. Tak nie było - stwierdził Antoni Macierewicz, szef parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Macierewiczposzedł nawet dalej. Powiedział, że odwrócenie się samolotu na skutek uderzenia w słynną brzozę - jak się wyraził - "niewątpliwie nie miało miejsca". Porównał zdjęcia satelitarne z 5 kwietnia z tymi wykonanymi przez satelitę już po katastrofie, czyli 12 kwietnia.
Komisja Macierewiczabędzie zatem chciała odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: jak doszło do takiej masakry, skoro nie eksplodowały silniki, a las to przecież nie betonowa ściana. - To jest ok. 35 wysokich na kilka i kilkanaście metrów drzew, ok. 100 metrów kwadratowych, które zostało wykoszone - dodał Macierewicz.
http://www.fakt.pl/Tupolew-nie-spadl-tak-jak-nam-mowia-Sa-zdjecia,artykuly,89988,1.html
---
No tak - las to nie betonowa ściana - gdzie więc podziała się ta gęstwina drzew na zdjęciu satelitarnym z 5.kwietnia, której nie było dziesiątego?
Leśni dziadkowie wycięli na opał, bo nocki zimne, a ranki zamglone?
I czemu Macierewicz zapomniał, że sam udostępnił to zdjęcie?